Oglądaj na żywo
Zobacz więcej
Iga Świątek wygrała z Aryną Sabalenką i awansowała do finału WTA Finals, w którym zmierzy się z Amerykanką Jessicą Pegulą. Stawką będzie nie tylko zwycięstwo w turnieju, ale także powrót na pozycję liderki w rankingu WTA. Sprawdź, co musi się wydarzyć, by Polka wróciła na pierwsze miejsce.
Iga Świątek we wrześniu straciła pozycję liderki rankingu WTA na rzecz Aryny Sabalenki. Polka w nocy z niedzieli na poniedziałek pokonała Białorusinkę w bezpośrednim starciu, a niebawem może zdetronizować ją w klasyfikacji tenisistek.
Świątek po pokonaniu Sabalenki awansowała do finału WTA Finals, w którym czeka na nią Jessica Pegula. Wygrana z Amerykanką da jej zwycięstwo w turnieju oraz powrót na fotel liderki rankingu WTA.
Polka obecnie traci do Sabalenki 175 punktów. Pokonanie Peguli oznacza przeskoczenie Białorusinki i wskoczenie na pierwszą pozycje z 9295 punktami, czyli przewagą 245 "oczek" nad Sabalenką.
Finał zaplanowano na poniedziałkowy wieczór. Mecz ma rozpocząć się nie przed godziną 22:30. Relacja tekstowa na TVPSPORT.PL.
Czytaj też: Świątek znów przeszła do historii. Zrobiła to jako pierwsza
1. Aryna Sabalenka (Białoruś) – 9050 pkt
2. Iga Świątek (Polska) – 8875 pkt
3. Coco Gauff (USA) – 6580 pkt
4. Jelena Rybakina (Kazachstan) – 6365 pkt
5. Jessica Pegula (USA) – 5975 pkt
6. Marketa Vondrousova (Czechy) – 4214 pkt
7. Ons Jabeur (Tunezja) – 4195 pkt
8. Karolina Muchova (Czechy) – 3663 pkt
9. Maria Sakkari (Grecja) – 3620 pkt
10. Barbora Krejcikova (Czechy) – 2880 pkt
