{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Iga Świątek wróciła na szczyt. Śrubowała rekordy w 2023 roku

Królowa polskiego tenisa wróciła na należne jej miejsce. Iga Świątek dzięki zwycięstwu w WTA Finals znów jest liderką światowego rankingu. 2023 rok znów należał do niej. W ciągu roku kalendarzowego pobiła kilka rekordów.
Świątek lepsza od... Williams. Znakomity wynik Polki
Czytaj też:

Iga Świątek śpiewająco świętuje zwycięstwo w WTA Finals. To nagranie podbija sieć! [WIDEO]
Ostatni wielki turniej sezonu należał do niej. Iga Świątek w kapitalnym stylu pokonała w finale WTA Finals w Cancun Jessicę Pegulę (6:1, 6:0). Dzięki zwycięstwu Polka wróciła na fotel liderki rankingu WTA, wyprzedzając Arynę Sabalenkę.
To był najbardziej jednostronny finał w historii, gdyż Polka w ciągu godziny straciła tylko jednego gema. Łącznie w całym turnieju straciła tylko 20 gemów, najmniej od wprowadzenia obecnego formatu turnieju w 2003 roku. Dla Polki to był też 17. zwycięski finał imprezy rangi WTA w 21. próbie. A skuteczność mogła być większa, gdyż w tym roku dotarła do finałów w Dubaju i Madrycie.
Świątek rozpoczęła sezon jako liderka rankingu i zakończy go będąc na szczycie. 2023 rok znów należał do niej. Po raz trzeci w karierze wygrała wielkoszlemowy French Open (2023), zwyciężyła także na mniejszych turniejach w Doha, Stuttgarcie, Warszawie i Tokio. W 2023 roku pobiła kilka rekordów.
Świątek zdobyła najwięcej tytułów WTA 1000 przed ukończeniem 23. roku życia (6). 22-latka jest także najmłodszą zwyciężczynią WTA Finals od 2011 roku, kiedy wygrała go wówczas 21-letnia Czeszka Petra Kvitova. Finałowe zwycięstwo w Cancun było także dla Polki 68. w sezonie, tym samym bijąc rekord zwycięstw w jednym roku kalendarzowym (poprzedni 67 z 2022 roku – przyp. red.).
Polka jest także szóstą najmłodszą zawodniczką od czasu publikacji rankingu WTA w 1975 roku, która zakończyła kolejne dwa sezony na pierwszym miejscu. Młodsze były jedynie Chris Evert, Steffi Graff, Monika Seles, Martina Hingis i Caroline Wozniacki.
Nie od dziś wiadomo, że specjalnością Świątek są "bajgle", a więc sety wygrane do zera. W całym sezonie zanotowała ich aż 23. Kolejne w klasyfikacji – Tatjana Maria, Coco Gauff i Jessica Pegula – miały dla porównania tylko... 9.