Hutnik Kraków zawiesił dwóch piłkarzy. Podejrzenie korupcji w 2. lidze

Wybite zęby, VAR-widmo i karny odwołany po ponad 5 latach [WIDEO]

Od 0:3 do 5:3 w... pół godziny! Szalony mecz w polskiej lidze

Czytaj też

Od 0:3 do 5:3 w... pół godziny! Szalony mecz w polskiej lidze

Ostatnie dwa tygodnie w wykonaniu piłkarzy Hutnika Kraków to istne kuriozum. Choć dwukrotnie prowadzili 3:0, to ostatecznie nie zdołali wywalczyć nawet punktu. W spotkaniu z Kotwicą Kołobrzeg po godzinie gry prowadzili 3:0. Wydawało się, że podopieczni Bartłomieja Bobli odrobili zadanie domowe ze starcia z rezerwami Lecha, ale w ciągu kolejnych 30 minut stracili aż pięć goli.

Piłkarze Hutnika Kraków ustawiali mecze?

Po dwóch kompromitujących porażkach zarząd Hutnika poddając głębokiej analizie wszystkie mecze bieżącej rundy ze szczególnym uwzględnieniem zachowania poszczególnych zawodników, podjął radykalne decyzje. Zawiesił dwóch piłkarzy – Dawida Kubowicza i Kamila Wengera, z tym drugim rozwiązując kontrakt za porozumieniem stron.

Ponadto Hutnik zwrócił się do Rzecznika Dyscyplinarnego przy PZPN, Adama Gilarskiego z prośbą o weryfikację, czy w dwóch ostatnich meczach nie było zjawiska match-fixingu, a więc ustawienia bądź kupienia spotkania.

Piłkarze Hutnika mają także zawieszone premie, które zostaną odmrożone przy spełnieniu ultimatum punktowego do końca rundy. Zawodnicy zostali także poinformowani o tym, iż mają pozostawać w siedmiodniowym cyklu treningowo-meczowym. Nie będą mogli liczyć na dzień wolny po meczu. Trener Bobla będzie zaś zobligowany do wypełnienia czasu poprzez zwiększenie objętości zajęć teoretycznych taktyczno-analitycznych.

Od 0:3 do 5:3 w... pół godziny! Szalony mecz w polskiej lidze

Czytaj też

Od 0:3 do 5:3 w... pół godziny! Szalony mecz w polskiej lidze