Adam Niżnik zadomowił się w kadrze B i ma plany, by na poważnie włączyć się do walki o skakanie w Pucharze Świata. W trakcie ostatniego zgrupowania w Ga-Pa przeżył jednak stresujące chwile. Upadł, ale szybko się pozbierał. Między innymi o tym wydarzeniu opowiedział w rozmowie z TVP Sport.
FILIP KOŁODZIEJSKI, TVPSPORT.PL: – Wróciłeś ze zgrupowania w Garmisch-Partenkirchen. Jak podsumujesz minione dni?
ADAM NIŻNIK: – Miałem bardzo duże problemy. Dostaliśmy nowe obuwie. Mam kłopoty z szybkim przestawianiem się na nowe buty. Są twardsze, a mi doskwiera problem ze stopami. Wiem jednak, że to kwestia czasu, gdy się przestawię. Skakaliśmy przez cztery dni. Początki były trudne, ale pod koniec wyglądało to dobrze. Forma nie jest jeszcze ustabilizowana, ale pojedyncze skoki na treningach wyglądają obiecująco. Nie mogę się doczekać, gdy poczuję adrenalinę w trakcie zawodów. Jestem pozytywnie nastawiony.
– Dodałeś na Instagramie film, na którym widać, że upadłeś po jednej z prób. Co poszło nie tak?
– Chciało mi się z tego śmiać. Zwykła głupota. Zrobiłem bezmyślny błąd w powietrzu. Dużo mnie kosztował. Zawiodła sportowa inteligencja. Nie chcę wiele mówić na ten temat, bo wstyd. Zacząłem kombinować. Chciałem spróbować nowości w powietrzu. W sezonie zimowym nie zaryzykowałbym. Trener też powiedział, żebym więcej nie próbował takich rzeczy. Wróciłem na stare śmieci. Na szczęście skończyło na strachu. Wybrałem najlepszy z wariantów, by się uratować.
– Dużo mówiło się, że miewałeś problemy z plecami. Temat nadal jest aktualny?
– Oj, to się będzie za mną wlokło cały czas. Najwidoczniej taka jest moja wizytówka...
– Aż tak źle?
– Właśnie nie! Zarówno teraz, jak i w poprzednim sezonie nic złego się nie działo. Plecy mogą boleć, ale jedynie wtedy, gdy mam zero ruchu. Poza tym czuję się bardzo dobrze. Chciałbym raz na zawsze zakończyć spekulacje. Wszystko idzie w dobrym kierunku. To zasługa moja i trenerów. Pilnują, żebym robił ćwiczenia na mięśnie głębokie. Widać efekty.
– Zadomowiłeś się już w kadrze B? Dla kibiców było to duże zaskoczenie, że znalazłeś się w tym gronie.
– To była duża nominacja. Przez pierwszy miesiąc byłem podekscytowany. Z dnia na dzień się wyciszałem. Koledzy w pełni mnie zaakceptowali. Pierwsze tygodnie nie były łatwe. Teraz jesteśmy zgraną ekipą. Jeden idzie za drugiego.
– Niektórzy przykleili wam łatkę osób, które olewają pracę. Jak się z tym czujesz?
– Nie biorę żadnych negatywnych słów do serca. Trzeba jeszcze więcej dawać z siebie, żeby nikt nie zarzucił mi lenistwa. Chcę zaprzeczyć słowom, że nie pracuję. Czekam na dobre rezultaty. Przyjąłem ostatnie zamieszanie jako motywację. Wykonuję dodatkową robotę. Nie chcę potem niczego żałować. Trenerzy David Jiroutek i Thomas Thurnbichler dużo rozmawiają na nasz temat. Szukają nowych rozwiązań. Teraz kadra B i kadra A skupiają się na własnych celach. Dobrze nam się współpracuje.
– Z czego jesteś najbardziej dumny, gdy analizujesz pracę z ostatnich miesięcy?
– Poprawiłem niemal każdy element fizyczny i motoryczny. Szybkość, koordynacja, stabilizacja, mobilizacja wskoczyły na wyższy poziom. Czuję, że jestem dużo lepszym zawodnikiem na skoczni.
– Jakie masz założenia na zbliżający się zimowy sezon?
– Chciałbym regularnie punktować w Pucharze Kontynentalnym. Gdyby udało się wystartować w Pucharze Świata byłbym bardzo szczęśliwy. Walczyłbym o awans do czołowej "30". Ale spokojnie, "step by step". W lecie systematycznie skakałem w zawodach FIS Cup. Byłem na koniec w dziesiątce.
– Poczułeś się dużo pewniej, gdy w styczniu wracałeś do kraju ze złotem uniwersjady na szyi?
– Może teraz zaskoczę wiele osób, ale powiem, że nadal nie wiem, jak smakuje złoto. W indywidualnych zmaganiach zająłem przecież czwartą lokatę. Wygrana w konkursie mieszanym z Nicole Konderlą była ważna, choć zawsze stawiam na własne zwycięstwa. Skoki to indywidualna konkurencja. Chcę triumfować w pojedynkę. Muszę jeszcze dużo poświęcić, by treningi były w pełni zadowalające. Zaciskam zęby i działam.
– Nadal stresujesz się siedząc na zeskoku?
– Duże emocje się pojawiają, ale jestem zawodnikiem, który lepiej prezentuje się w konkursach niż treningach. Akceptuję stres. Wręcz nie mogę się go doczekać. Uwielbiam dni, w których są zmagania. Presja i kibice mnie nakręcają. Uwielbiam adrenalinę i rywalizację.
– Bardzo ciekawi mnie, jak doszło do twojego spotkania z... Ewą Swobodą. Zdradzisz co nieco?
– Wszystko dzięki sukcesowi na wspomnianej uniwersjadzie. Zostałem zaproszony na galę do Warszawy przez AZS. Ewa była gościem specjalnym. Gdy ją zobaczyłem, pomyślałem, że muszę mieć zdjęcie. Nie było dłuższej rozmowy. Nie chciałem się narzucać i przeszkadzać. Zajęliśmy się sami sobą. Mimo wszystko to była bardzo miła chwila. I czas na relaks.
– No właśnie, jak jeszcze spędzasz wolny czas?
– Uwielbiam motoryzację. Kocham jazdę na motorze. Gdy na niego siadam reszta świata się nie liczy. Zapominam o problemach. Najlepszym okresem dla tej rozrywki jest lato. Mam z kim rozmawiać o tej pasji. W kadrze jest wielu miłośników motorsportu. Poza tym spędzam czas grając w gry fabularne. Nie samemu, lecz z kolegami. Ostatnio odpalamy Spider-Mana 2 albo God of War. Lubię też F1. Dodatkowo jestem studentem. Staram się znaleźć czas w życiu na wszystko.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.