Reprezentacja Polski do lat 17 w sobotę rozpocznie rywalizację w mistrzostwach świata w Indonezji. Jest szansa na to, że biało-czerwoni zostaną wzmocnieni. Według doniesień portalu Gol24, do drużyny selekcjonera Marcina Włodarskiego dołączy jeden nowy zawodnik.
Oni chcą walczyć o najwyższe cele. Oto kadra na MŚ U17
W poniedziałek z reprezentacji U17 wykluczono czterech zawodników. Jan Łabędzki, Filip Rózga, Oskar Tomczyk i Filip Wolski zostali odesłani do kraju za złamanie regulaminu drużyny. Młodzi piłkarze samowolnie opuścili bowiem hotel na Bali, a także spożywali alkohol.
Decyzji dokonano po terminie zgłaszania składów do FIFA, zatem obecnie Włodarski ma do dyspozycji zaledwie 17 piłkarzy na cały turniej. W tym gronie znajduje się trzech bramkarzy, zatem w trakcie spotkań selekcjoner może skorzystać z maksymalnie czterech zmienników z pola.
PZPN analizuje sytuacje, konsultował się w tej sprawie również z FIFA. Regulamin rozgrywek zakłada wymianę zawodnika do 24 godzin przed pierwszym meczem w mistrzostwach, ale tylko "w przypadku poważnej kontuzji lub choroby".
Czytaj też: Lider kadry, czyli wrocławski Gavi. "Może stać się graczem klasy światowej"
Być może z tej furtki uda się skorzystać. Podczas feralnej alkoholowej eskapady Oskar Tomczyk przewrócił się i rozbił łuk brwiowy. Według portalu Gol24, może to być podstawa do dowołania jednego zawodnika.
"Wedle naszych ustaleń, zawodnik, który doleci do kadry do Indonezji ma być gotowy do gry najpóźniej przed trzecim grupowym meczem, z Argentyną" – czytamy w tekście. W kontekście awaryjnych powołań wymieniano trzech piłkarzy: Szymona Kądziołkę, Adriana Przyborka i Filipa Rejczyka.
Reprezentacja Polski zagra w grupie D z Japonią (11 listopada), Senegalem (14 listopada) i Argentyną (17 listopada). Transmisje ze wszystkich spotkań MŚ U17 w TVP.