Polska bramkarzami stoi – to powiedzenie wyświechtane jest bardzo. W europejskich ligach golkiperów, którzy mogliby zagrać dla naszej kadry jest dość długa. Wyróżniani w ostatnim czasie są Wojciech Szczęsny i Marcin Bułka – i ten drugi w hierarchii u selekcjonera Michała Probierza przegonił Bartłomieja Drągowskiego. Czy słusznie? Co mówią na ten temat statystyki?