| Boks

Adam Kownacki przed debiutem w Polsce: to od zawsze było moim marzeniem. Negocjaje nie trwały długo

Już kilka lat temu mówiło się o mojej walce w Polsce, ale rozchodziło się po kościach. Fajnie, że w końcu udało się do tego doprowadzić – powiedział nam Adam Kownacki (20-4, 15 KO), który 2 marca 2024 roku po raz pierwszy w karierze wystąpi w ojczyźnie. Jego rywalem na gali Rocky Boxing Night w Koszalnie będzie mistrz Polski wagi ciężkiej Kacper Meyna (11-1, 7 KO).

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Pierwszy taki nokaut od 15 lat! Cios "Diablo" z piekła rodem [WIDEO]

Czytaj też

Krzysztof Włodarczyk

Pierwszy taki nokaut od 15 lat! Cios "Diablo" z piekła rodem [WIDEO]

Mateusz Fudala, TVPSPORT.PL: – Jak nastrój przed debiutem przed polską publicznością?
Adam Kownacki, pięściarz wagi ciężkiej: – Super, nie mogę się doczekać! Meyna napisał do mnie na Instagramie z luźną propozycją walki. Odpisałem, że walka o mistrzostwo Polski byłaby ciekawym wyzwaniem. Zadzwonił jego promotor Krystian Każyszka, zaczęliśmy rozmawiać o walce i dogadaliśmy się.

– Kiedy był pierwszy kontakt ze strony Krystiana Każyszki? 
– Kilka miesięcy temu, nie pamiętam daty. Krótko po tym, jak napisał Meyna. Walka w Polsce zawsze była moim marzeniem, a negocjacje nie trwały długo. 

– Nie jest tajemnicą, że już kilka lat temu byłeś kuszony przez polskich promotorów na występ w ojczyźnie, ale nigdy do niego nie doszło. Pamiętasz ile było propozycji?
– Kiedyś miałem walczyć z Marcinem Siwym, lata temu w Krakowie. Nie udało się. Później były jakieś rozmowy, ale nic konkretnego. Zawsze rozchodziło się po kościach. Tutaj Krystian przejął inicjatywę, załatwił galę i fajnie, że do tej walki dojdzie.

– Przez lata byłeś nieosiągalny finansowo dla polskich promotorów, bo w USA za walki zarabiałeś zdecydowanie więcej. Zapytam wprost - stawka mocno poszła w dół?
– No... trochę poszła. Ale walka w Polsce zawsze była moim marzeniem. Kacper fajnie boksuje, ma tytuł mistrza Polski, to jest coś cennego. Jak wygram, to mogę zapisać się w historii.

– Do tej pory zawsze powtarzałeś, że chcesz być pierwszym polskim mistrzem świata w wadze ciężkiej. Te marzenia trzeba odłożyć na dalszy plan...
– Dokładnie, ale trzeba marzyć. Każdy chłopak wchodzący do sportu musi mieć marzenia, do których dąży krok po kroku.

– Jak będą wyglądały twoje przygotowania? Rozważasz treningi w Polsce?
– Chciałbym i mam nadzieję, że uda się przyjechać do Polski nawet na 8 tygodni. Teraz jestem w górach, zrobiłem sobie dwutygodniowy obóz siłowy, żeby trochę się rozruszać. Cały czas utrzymuję kontakt z trenerem od przygotowania fizycznego Mirkiem Babiarzem, konsultuję z nim to, co robię. Wiem, że SugarHill Steward wrócił od Tysona Fury'ego i jest w Miami. Tam zacznę trenować boks. Chciałbym przyjechać na treningi do Trójmiasta, taki jest plan, ale jeszcze dużo rzeczy może się wydarzyć.

– Co wiesz o rywalu?
– Obejrzałem kilka jego walk, jest młody, ambitny i idzie do przodu. Na pewno będzie to ciekawa walka. Jest trzeci w rankingu BoxRec polskiej wagi ciężkiej i fajnie będzie się z nim spróbować. Nie mogę go lekceważyć, bo ta walka może otworzyć mu wiele możliwości. Ja z kolei nie mogę już sobie pozwolić na porażkę.

– W czerwcu w Nowym Jorku walczyłeś z Joe'em Cusumano (Amerykanin wygrał przez TKO w 8. rundzie), a po walce w jego organizmie znaleziono zakazane substancje. Wynik pojedynku miał zostać anulowany, ale na wspomnianym BoxRecu wciąż widzę u ciebie porażkę. Wiesz, na jakim etapie jest ta sprawa?
– Posiedzenie w tej sprawie miało odbyć się w październiku, ale przesunęli je. Ma odbyć się w styczniu i zobaczymy, jakie będą decyzje. Myślę, że w styczniu oficjalnie ogłoszą "no contest" i wynik będzie anulowany.

– Przed tamtym pojedynkiem nakładałeś na siebie dużą presję. Mówiłeś, że rozważysz zakończenie kariery, jeśli nie wygrasz efektownie. Przed tą walką będziesz ostrożniejszy z takimi deklaracjami?
– Myślę, że będę bardziej bezpieczny. Podchodzę do tego tak, że spełniam marzenia o występie w Polsce, a boks wciąż sprawia mi przyjemność. Kocham to robić. Chcę spróbować się z takim młodym zawodnikiem, jak Kacper i zobaczyć co ten polski rynek potrafi. Nie mogę się doczekać. Dostaję dużo wiadomości i wiem, że wielu moich kibiców wybiera się na galę. To miłe, bo nie mieszkam w Polsce, a mam w kraju wielu fanów. Nie będę w szoku, jeśli w hali będzie więcej moich kibiców, niż Kacpra.

Pierwszy taki nokaut od 15 lat! Cios "Diablo" z piekła rodem [WIDEO]

Czytaj też

Krzysztof Włodarczyk

Pierwszy taki nokaut od 15 lat! Cios "Diablo" z piekła rodem [WIDEO]

"Michał Cieślak. Do trzech razy sztuka". Zobacz film o naszym mistrzu!
Kadr z filmu "Michał Cieślak. Do trzech razy sztuka" (fot. TVP Sport HD/PAP)
"Michał Cieślak. Do trzech razy sztuka". Zobacz film o naszym mistrzu!

Zobacz też
Trener polskich bokserów optymistą przed MŚ. "Już wygrałem" [WYWIAD]
Grzegorz Proksa (fot. PAP/Grzegorz Momot)
tylko u nas

Trener polskich bokserów optymistą przed MŚ. "Już wygrałem" [WYWIAD]

| Boks 
Szeremeta rok po Paryżu: cele? Złoto MŚ, a potem...
(fot. Getty Images)
tylko u nas

Szeremeta rok po Paryżu: cele? Złoto MŚ, a potem...

| Boks 
Reprezentant Polski kontuzjowany. Nie pojedzie na MŚ
Jakub Straszewski (fot. PAP/Leszek Szymański)
tylko u nas

Reprezentant Polski kontuzjowany. Nie pojedzie na MŚ

| Boks 
Tragiczna śmierć dwóch pięściarzy
Boks (fot. Getty Images)

Tragiczna śmierć dwóch pięściarzy

| Boks 
Nagły zwrot akcji! Polak wycofany z walki z byłym mistrzem
Andrzej Wawrzyk jest po trzech porażkach z rzędu. Ostatnią – w lutym w Newark – zafundował mu Damian Knyba (fot. PAP/Marcin Cholewiński)

Nagły zwrot akcji! Polak wycofany z walki z byłym mistrzem

| Boks 
Masternak powalczy o pas mistrza Europy! Znamy rywala
Mateusz Masternak zmierzy się z Leonardo Mosqueą 4 października na gali Nosalowy Dwór KnockOut Boxing Night 41 (fot. Getty Images)

Masternak powalczy o pas mistrza Europy! Znamy rywala

| Boks 
Czerkaszyn trenuje z legendą boksu. "Rozwijam się"
Fiodor Czerkaszyn w ostatnim pojedynku nie dał szans Patrickowi Alloteyowi, którego pokonał przez techniczny nokaut w 2. rundzie (fot. PAP/Marcin Cholewiński)
tylko u nas

Czerkaszyn trenuje z legendą boksu. "Rozwijam się"

| Boks 
Polskie pięściarki chcą podbić MŚ. "Nie tylko Szeremeta"
Julia Szeremeta zapowiada walkę o złoto MŚ, a trener Tomasz Dylak po cichu liczy na trzy medale (fot. PAP/Leszek Szymański)
tylko u nas

Polskie pięściarki chcą podbić MŚ. "Nie tylko Szeremeta"

| Boks 
Masternak wraca do ringu. Wiemy, kiedy walka
Mateusz Masternak (fot. Getty Images)

Masternak wraca do ringu. Wiemy, kiedy walka

| Boks 
Wawrzyk nie ma dosyć boksu. Powalczy z... pogromcą "Diablo"
W 2013 roku Andrzej Wawrzyk w walce o pas mistrza świata WBA musiał uznać wyższość Aleksandra Powietkina (fot. Getty Images)

Wawrzyk nie ma dosyć boksu. Powalczy z... pogromcą "Diablo"

| Boks 
Polecane
Najnowsze
Alan Shearer. Cudownie ocalony?
nowe
Alan Shearer. Cudownie ocalony?
Bartłomiej Najtkowski - zdjęcie
Bartłomiej Najtkowski
| Czytelnia VIP 
Darren Anderton i Alan Shearer (fot. Getty Images)
O krok od brązu! 89 lat od meczu z Norwegią
W środę 13 sierpnia został rozegrany mecz Polska – Norwegia
O krok od brązu! 89 lat od meczu z Norwegią
| Czytelnia VIP 
Dobre wieści. Znamy godzinę meczu Świątek w 4. rundzie
Kiedy gra Iga Świątek w 4. rundzie WTA Cincinnati 2025? O której mecz Świątek – Cirstea? (13.08.2025)
Dobre wieści. Znamy godzinę meczu Świątek w 4. rundzie
| Tenis / WTA (kobiety) 
Donnarumma pożegnał się z PSG. Wybrał już nowy klub!
Gianluigi Donnarumma (fot. Getty Images)
Donnarumma pożegnał się z PSG. Wybrał już nowy klub!
| Piłka nożna / Francja 
Legia się zbroi! Mowa o kadrowiczach, nie tylko polskich
Damian Szymański jest na transferowym celowniku Legii Warszawa. Z Wojskowymi łączono też Rumunów: Ianisa Hagiego i Denisa Dragusa (fot: Getty)
polecamy
Legia się zbroi! Mowa o kadrowiczach, nie tylko polskich
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Kontrowersja w Belgradzie! Crvena zvezda powinna grać w dziewiątkę
Najbardziej odpowiednią karą dla Bruno Duarte za faul na Antonim Kozubalu byłaby czerwona kartka (kadr: TVPSPORT.PL)
polecamy
Kontrowersja w Belgradzie! Crvena zvezda powinna grać w dziewiątkę
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Niewiarygodny wyczyn kapitana Lecha. Znów przejdzie do historii
Mikael Ishak dziękuje za doping kibicom Lecha Poznań (fot. Getty).
Niewiarygodny wyczyn kapitana Lecha. Znów przejdzie do historii
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry