{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tenis. Billie Jean King Cup w Sewilli. Wyłoniono finalistki
Włoszki i Kanadyjki zagrają w finale turnieju Billie Jean King Cup w Sewilli. W sobotę tenisistki z Półwyspu Apenińskiego pokonały Słowenię 2:0, a Kanadyjki wygrały z Czeszkami 2:1.
Hurkacz jednak zagra w ATP Finals? Sensacyjny zwrot akcji?
Włoszki awansowały po wygranych Martiny Trevisan z Kają Juvan 7:6 (8-6), 6:3 i Jasmine Paolini z Tamarą Zidansek 6:2, 4:6, 6:3. Pojedynku deblowego już nie rozegranego.
Natomiast w drugiej parze o wyniku zadecydowała właśnie gra podwójna. Najpierw Barbora Krejcikova gładko pokonała Marinę Stakusic 6:2, 6:1, ale do remisu doprowadziła Leylah Fernandez, która wygrała z mistrzynią Wimbledonu – Marketą Vondrousovą 6:2, 2:6, 6:3. W deblu Fernandez i Gabriela Dabrowski pokonały Krejcikovą i Siniakovą 7:5, 7:6 (7-3).
Polki, bez Igi Świątek w składzie, odpadły w fazie grupowej po porażkach z Kanadą i Hiszpanią. W fazie grupowej odpadły też broniące tytułu Szwajcarki.
Nazwa rozgrywek, znanych wcześniej jako Fed Cup, została zmieniona na Billie Jean King Cup w 2020 roku, żeby uhonorować Amerykankę, 12-krotną triumfatorkę imprez wielkoszlemowych, która była w zwycięskiej ekipie USA w pierwszej edycji drużynowych zmagań w 1963 roku.