Przejdź do pełnej wersji artykułu

Robert Lewandowski komentuje sytuację z Barcelony. "Nie rozumiem tego... To był przypadek!"

Piotr Kamieniecki / 2023-11-13 16:52 O zachowaniu Roberta Lewandowskiego dyskutują światowe media po meczu FC Barcelony. Kapitan reprezentacji Polski skomentował to wydarzenie (fot: Getty)

Robert Lewandowski ponownie pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Napastnik biało-czerwonych nie uwolnił się jednak od małego zamieszania, o którym piszą światowe miejsca. Gracz Barcelony skomentował sytuację związaną z brakiem podania ręki koledze z zespołu.

👉 To największe zaskoczenie w kadrze Probierza? "W każdym meczu gra dobrze"

Robert Lewandowski zdobył dwie bramki dla Barcelony tuż przed przyjazdem na zgrupowanie reprezentacji Polski. Jego zespół wygrał 2:1 z Deportivo Alaves, choć kapitan biało-czerwonych wzbudził też zainteresowanie mediów ze względu na swoje... zachowanie. Napastnik zdawał się zirytowany decyzją Lamine Yamala, który oddał strzał. 16-latek próbował potem przybić "piątkę" z Lewandowskim, ale ten zdawał się ignorować młodzieżowca katalońskiego klubu.

Reakcja "Lewego"

W poniedziałek przed godziną 15:00 Lewandowski dotarł do hotelu reprezentacji Polski. Przyjazd kapitana biało-czerwonych wzbudził tradycyjne zainteresowanie kibiców. Napastnik rozdał kilkanaście autografów, a potem zniknął w pokoju. Dwie godziny później 35-latek pojawił się na konferencji prasowej na stadionie Legii Warszawa wraz z selekcjonerem Michałem Probierzem.

– Tu nie ma czego komentować... To był totalny przypadek. Wielokrotnie rozmawiałem z Yamalem, udzielałem mu wskazówek. Tak było nawet w trakcie tego spotkania. Nie ma tam żadnego podtekstu ani drugiego dna – uśmiechał się Lewandowski pytany o sytuację ze spotkania Barcelony.

– Czasami nie rozumiem wielu rzeczy ze strony dziennikarzy. Mijają trzy godziny i już można wyczytać coś nowego – twierdził Lewandowski.

O sytuacji z Xavim

Kapitan kadry był też pytany o sytuację z Xavim sprzed kilkunastu dni. – Trzeba mieć do tego dystans, a hiszpańskie media... żyją takimi sytuacjami. Czasami coś lubi się wyolbrzymić lub zinterpretować po swojemu. To dla mnie mało ważne. Z trenerem było tak, że ktoś z tyłu do mnie mówił, że nie mogę wrócić do szatni. Nie będę się tłumaczył z takich rzeczy, bo... to błahostki. Wręcz dziwnie się czuję o tym mówiąc. To tematy do zamknięcia – podkreślił reprezentant Polski.

Lewandowski podkreślił za to, że dwa gole pozwoliły mu na poczucie pewności siebie. – Czułem się na boisku dobrze. Miałem siły na grę przy wysokiej intensywności przez 90 minut. Strzeliłem dwa gole, a to zawsze dodaje pewności siebie. W ostatnich spotkaniach nie miałem wielu sytuacji. Teraz było inaczej i mogę być zadowolony. Mam nadzieję, że będę już systematycznie pokonywał golkiperów rywali – podkreślił Lewandowski.

Reprezentacja Polski z Lewandowskim w składzie zmierzy się w listopadzie z Czechami oraz Łotwą. Transmisja listopadowych spotkań reprezentacji Polski w TVP, a także na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.