ME w klasie 49er: Buksak i Wierzbicki srebrnymi medalistami

Polskie "Złotka" znów na podium. Są o krok od igrzysk

Czytaj też

Polskie "Złotka" znów na podium. Są o krok od igrzysk

Szwecja coraz bliżej wniosku. Chcą organizować igrzyska olimpijskie!

Mistrzostwa odbyły się w trudnych warunkach. Przez sześć dni imprezy wiatr nie rozpieszczał żeglarzy i z powodu jego braku w poniedziałek nie zdołano rozegrać żadnego wyścigu, w tym ostatniego podwójnie punktowanego, tzw. medalowego z udziałem 10 czołowych załóg. Buksak i Wierzbicki, którzy po niedzielnych startach plasowali się na drugiej pozycji, nie mieli przez to okazji wyprzedzić liderujących Francuzów Lucasa Ruala i Emile’a Amorosa, do których tracili zaledwie 0,4 punktu. Tym samym biało-czerwoni powtórzyli swoje najlepsze osiągnięcie z 2018 roku z Gdyni.

Z kolei Francuzi odnieśli życiowy sukces. Do tej pory mogli poszczycić się tylko piątą lokatą podczas czempionatu Starego Kontynentu pięć lat temu. Trzeci w Vilamourze byli Isaac McHardie i William McKenzie z Nowej Zelandii, natomiast na najniższym stopniu podium ME stanęli Austriacy Benjamin Bildstein i David Hussl.

Miejsca pozostałych polskich męskich załóg: 20. Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki, 21. Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (wszyscy AZS AWFiS Gdańsk), 27. Patryk Kosmalski (ChKŻ Chojnice) i Tomasz Lewandowski (AZS AWFiS Gdańsk), 41. Adam Głogowski i Maciej Krusiec (Nauticus YC Olsztyn), 44. Tytus Butowski (AZS AWFiS Gdańsk) i Łukasz Machowski (MKS Dwójka Warszawa), 65. Mateusz Gwóźdź (YKP Gdynia) i Szymon Cierzan (UKS Navigo Sopot).

W klasie 49er ścigało się 91 duetów z 27 krajów.

W klasie 49erFX Melzacka i Jankowiak zakończyły zmagania na piątym miejscu w gronie 55 ekip z 26 państw. Polki mogą mówić o sporym niedosycie, bowiem znajdowały się na fali wznoszącej – rozpoczęły zawody od 31. pozycji i każdego dnia poprawiały swoje notowania.

Biało-czerwonym nie udało się również uzyskać olimpijskiej kwalifikacji. Wywalczyła ją najlepsza europejska załoga z tych, które w sierpniu w mistrzostwach świata w Hadze nie znalazły się w czołowej „10” w klasyfikacji krajów – okazały się nią srebrne medalistki Jana Germani i Giorgia Bertuzzi z Włoch. Zwyciężyły Norweżki Helene Naess i Marie Ronningen, a czołową trójkę zamknęły Hiszpanki Tamara Echegoyen i Paula Barcelo. Gabrieli Czapskiej i Hannie Rajchert (Spójnia Warszawa) przypadła 19., a Marcelinie Korszon i Magdalenie Skórnóg (Nauticus YC Olsztyn) 43. lokata.

Wśród 38 mieszanych załóg z 20 krajów w katamaranach Nacra 17 najlepsi okazali się wicemistrzowie olimpijscy oraz świata John Gimson i Anna Burnet. Brytyjczycy wyprzedzili Włochów, poprzednich triumfatorów tych regat oraz aktualnych złotych medalistów czempionatu globu i igrzysk Ruggero Titę i Caterinę Banti oraz zwycięzców regat przedolimpijskich Gianluigiego Ugoliniego i Marię Giubilei.

Aleksander Michalski i Karolina Żurek (Rockstars Racing Nowa Sól) zamknęli stawkę.

W Portugalii w trzech klasach rywalizowały 184 załogi z 33 państw.

Polskie "Złotka" znów na podium. Są o krok od igrzysk

Czytaj też

Polskie "Złotka" znów na podium. Są o krok od igrzysk