{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
NBA: Jeremy Sochan rzucił 9 punktów przeciw Thunder. Spurs upokorzeni...

San Antonio Spurs ponieśli szóstą z rzędu porażkę w NBA. Tym razem Ostrogi zostały rozbite w Oklahomie 87:123. Jeremy Sochan spędził na boisku 27 minut, w trakcie których rzucił dziewięć punktów.
👉 Sochan solidny, tylko zwycięstw brak. Kłopoty Spurs
Spurs przystąpili do rywalizacji bez Keldona Johnsona i Tre Jonesa. Absencje spowodowały, że częściej piłkę mógł kozłować Sochan, który jednak nie będzie najlepiej wspominał wizyty u Thunder.
Polak przebywał na parkiecie 27 minut. W tym czasie zdobył dziewięć punktów, zaliczył trzy zbiórki i pięć asyst. Trafił jeden rzut za 3 punkty.
Wielkie umiejętności potwierdził Shai Gilgeous-Alexander. Lider Oklahomy zapisał na koncie 28 punktów. Obok Kanadyjczyka nie do przecenienia jest też rola australijskiego skrzydłowego Josha Giddeya (18 pkt).
Po stronie Spurs żaden zawodnik nie przekroczył 13 punktów. To nie był wieczór Victora Wembanyamy. Osiem punktów i czternaście zbiórek to efekt 28 minut spędzonych na parkiecie.
Za trzy dni (18 listopada) Spurs czeka kolejny mecz. Tym razem podejmą Sacramento Kings.