FIBA Europe Cup: Legia z piątym zwycięstwem i awansem, Anwil wygrał mecz o "życie"

👉 NBA: zespół Jeremiego Sochana upokorzony. Przegrał różnicą... 36 punktów

Kolejny Polak w NBA. "Od razu wiedzieliśmy, że go chcemy"

Czytaj też

Kolejny Polak w NBA. "Od razu wiedzieliśmy, że go chcemy"

Środowe spotkania były przedostatnią serią fazy grupowej. Legia, po czterech wcześniejszych zwycięstwach, we własnej hali wygrała z Patrioti Levice 74:63, po raz drugi w rozgrywkach pokonując słowacką ekipę. Prowadzona przez Wojciecha Kamińskiego drużyna przeważała od początku meczu, ale słabsza postawa tuż po przerwie sprawiła, że na starcie czwartej kwarty to rywale wygrywali 53:52. Na to Legia odpowiedziała jednak w najlepszy możliwy sposób – seria 16 punktów zdobytych z rzędu przechyliła na jej stronę szalę zwycięstwa.

Warszawski zespół zapewnił sobie w środę pierwsze miejsce w grupie J i tym samym zameldował się w 1/8 finału (awans wywalczą zwycięzcy 10 grup oraz sześć najlepszych zespołów z drugich miejsc). Przed rokiem dotarł do ćwierćfinału rozgrywek.

FIBA Europe Cup, grupa J:
Legia Warszawa – Patrioti Levice 74:63 (19:14, 21:18, 12:19, 22:12)
Najwięcej punktów: dla Legii – Christian Vital 21, Aric Holman 19, Josip Sobin 10; dla Patrioti – Aaron Wheeler 14, Drasko Knezević 11, Severi Kaukiainen 10

Kolejny Polak w NBA. "Od razu wiedzieliśmy, że go chcemy"

Czytaj też

Kolejny Polak w NBA. "Od razu wiedzieliśmy, że go chcemy"

Wciąż w walce o miejsce w najlepszej szesnastce liczy się Anwil. Triumfatorzy poprzedniej edycji rozgrywek wygrali we własnej hali ze szkockim zespołem Caledonia Gladiators 93:72. Dla ekipy z Włocławka był to kluczowy mecz – po trzech porażkach w czterech wcześniejszych spotkaniach, w tym wyjazdowej przegranej 63:66 w Glasgow, prowadzona przez Przemysława Frasunkiewicza drużyna musiała bezwzględnie wygrać z Caledonią, by podtrzymać szanse na wyjście z grupy. I to udało się jej bez większych problemów.

Za tydzień Anwil podejmie grupowego outsidera – CSU Sibiu. Jeśli wygra, a Caledonia sensacyjnie nie pokona pewnego już awansu klubu z Bilbao, ekipa z Włocławka zagra w 1/8 finału. Transmisja meczu Anwil – CSU Sibiu na TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej.

FIBA Europe Cup, grupa B:
Anwil Włocławek – Caledonia Gladiators 93:72 (21:14, 27:21, 23:20, 22:17)
Najwięcej punktów: dla Anwilu – Jakub Garbacz 23, Victor Sanders 15, Luke Petrasek 12, Janari Joesaar 9; dla Gladiators – Fahro Alihodzic 16, Patrick Whelan 12, Ian Dubose 9

Trzeciej porażki w rozgrywkach doznała Spójnia. Drużyna ze Stargardu wysoko przegrała na wyjeździe z Niners Chemnitz 75:97. Losy meczu rozstrzygnęła trzecia kwarta, wygrana przez niemiecki zespół aż 34:14.

Mimo klęski, Spójnia wciąż zajmuje drugie miejsce w grupie H i nadal ma szanse na awans do 1/8 finału. W ostatniej serii spotkań będzie musiała jednak wygrać na wyjeździe z trzecim obecnie mistrzem Kosowa KB Peja, a także liczyć na korzystny układ wyników w pozostałych grupach.

FIBA Europe Cup, grupa H:
Niners Chemnitz – PGE Spójnia Stargard 97:75 (19:19, 22:17, 34:14, 22:25)
Najwięcej punktów: dla Chemnitz – Wesley Van Beck 20, Tyler Ongwae 16, Jeffery Garrett 14, Ousman Krubally 13, Aher Uguak 10; dla Spójni – Devon Daniels 19, Wesley Gordon 12, Aleksandar Langović 11