| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn

Mateusz Kornecki: nie myślę o tym, czy jestem numerem jeden, dwa czy trzy [WYWIAD]

Kompozytor Jan Sebastian Bach oraz Mateusz Kornecki, bramkarz ThSV Eisenach i reprezentacji Polski (fot. PAP/Adam Warżawa)
Kompozytor Jan Sebastian Bach oraz Mateusz Kornecki, bramkarz ThSV Eisenach i reprezentacji Polski (fot. PAP/Adam Warżawa)

Mateusz Kornecki po wielu sezonach w Orlen Superlidze i sukcesach w barwach Industrii Kielce, przeniósł się do niemieckiego ThSV Eisenach. W rozmowie z TVP Sport opowiedział o pierwszych wrażeniach z gry w Bundeslidze, hierarchii bramkarzy w reprezentacji Polski i meczu sprzed lat, gdy bronił rzuty obecnego trenera Fuechse Berlin.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Damian Pechman, TVP Sport: – Najwybitniejszy mieszkaniec w historii Eisenach?
Mateusz Kornecki, ThSV Eisenach:
– Jan Sebastian Bach.

– A myślałem, że będziesz potrzebował podpowiedzi...  
– Chyba zapomniałeś, że byłem uczniem szkoły muzycznej. Twórczość Bacha poznałem dużo wcześniej,

– Dostałeś już służbowego Wartburga?
– Nie (śmiech). Była tutaj kiedyś jego fabryka, ale teraz te samochody można oglądać już tylko w muzeum. Eisenach jest typowo turystycznym miastem. Położone w dolinie, wokół pagórki. Widoki są naprawdę piękne. Najbardziej charakterystycznym miejscem jest Zamek Wartburg. Nawet mamy w zespole taki okrzyk: "Wszyscy na Wartburg".

Nieudany wyjazd reprezentanta. "Teraz postąpiłbym inaczej"

Czytaj też

a

Nieudany wyjazd reprezentanta. "Teraz postąpiłbym inaczej"

– Porozmawiajmy teraz o piłce ręcznej. Jesteś już zdrowy? Marcin Lijewski wspominał mi o twojej kontuzji.
– Miałem naderwany mięsień przywodziciela. Do urazu doszło na rozgrzewce, dosłownie chwilę przed meczem z Gummersbach (13 października – red.) i nie byłem w stanie zagrać. Na szczęście teraz jest już dobrze. Trenuję na maksimum i powoli wracam do gry. W miniony weekend wystąpiłem w meczu z Wetzlar.

– Z czym miałeś największe kłopoty po przyjeździe do Niemiec?
– Początek był ogólnie trudny. W szatni obowiązuje oczywiście język niemiecki. Przed przyjazdem do Eisenach znałem go trochę, ale nie na tyle, aby się nim swobodnie posługiwać. Teraz jest dużo lepiej i na pewno mi to pomaga w funkcjonowaniu w drużynie.

– Może w szatni miałeś na starcie rzeczywiście trudniej, ale na boisku nie było tego widać. W pierwszych meczach wypadłeś bardzo dobrze.
– Zgoda, ale to dotyczyło całej drużyny. Niestety, później przyszedł słabszy okres. Do tego u mnie doszła jeszcze kontuzja i nie mogłem zagrać w kilku meczach. Wybiło mnie to rytmu. Chciałbym szybko wrócić na najwyższy poziom i pomóc drużynie.

Nieudany wyjazd reprezentanta. "Teraz postąpiłbym inaczej"

Czytaj też

a

Nieudany wyjazd reprezentanta. "Teraz postąpiłbym inaczej"

– Wielu zawodników marzy o tym, aby zagrać w Bundeslidze. Słusznie?
– Nie bez powodu niektórzy ją nazywają drugą "Ligą Mistrzów". Każdy zespół posiada dobrych zawodników i niezależnie, czy lider gra z drugim zespołem czy ostatnim w tabeli, to musi się mocno postarać, żeby zdobyć punkty. A i tak nie zawsze się to udaje i praktycznie co kolejkę mamy niespodzianki. Bardzo podoba mi się również to, że każdy mecz ogląda komplet kibiców. Nie ma znaczenia, czy gramy u siebie, czy na wyjeździe. W halach jest mnóstwo ludzi.

– W Niemczech trenujesz mocniej niż w Polsce?
– Trudno to porównać. Gramy tylko w Bundeslidze i Pucharze Niemiec, więc mamy więcej czasu na przygotowania do meczów niż zespoły, które mają jeszcze Ligę Mistrzów. Tym samym mamy też więcej treningów i są one bardziej intensywne. Nad wszystkim czuwa sztab – poza głównym trenerem, także trener bramkarzy, trener przygotowania motorycznego i fizjoterapeuci. Nie mogę narzekać.

– Do pełni szczęścia brakuje chyba tylko trochę lepszych statystyk.
– Gramy bardzo ofensywnie i jako jedyny zespół w Bundeslidze mamy taką nietypową obronę. Bardzo ważna jest rola bramkarza, aby odbijał piłki z czystych pozycji. Oczywiście pod względem personalnym nie jesteśmy na tym poziomie, co THW Kiel, Magdeburg albo Rhein-Neckar Loewen. Mamy jednak swój styl, swój pomysł na grę i próbujemy zaskoczyć rywali. Czasami się to udaje, czego przykładem nasze zwycięstwo nad Rhein-Neckar.

Ludzie mieli go za wariata. Został... najlepszym prezesem w historii

Czytaj też

a

Ludzie mieli go za wariata. Został... najlepszym prezesem w historii

– Przed meczem z Wetzlar twój trener prostował, że to nie jest wcale starcie drużyn walczących o utrzymanie, ale drużyn środka tabeli.
– Na pewno chcielibyśmy być wyżej. Na szczęście dystans do zespołów, które nas wyprzedzają nie jest jeszcze duży (trzy punkty straty do dziewiątego Lipska, w którym gra Maciej Gębala – red.) i liczę, że uda nam się odbić. Mimo że jesteśmy beniaminkiem, to nie chcielibyśmy walczyć do ostatniej kolejki o utrzymanie.

– Na razie twoja umowa obowiązuje do końca sezonu?
– Podpisałem kontrakt "1+1", czyli z opcją przedłużenia na kolejny rok. Do końca marca musimy wspólnie podjąć decyzję, czy chcemy kontynuować współpracę. Wspólnie – ja i klub.

– Czy poza meczami Eisenach oglądasz w ogóle inne drużyny?
– Pewnie, jestem na bieżąco. Ostatnio śledziłem Super Globe, a na co dzień oglądam dużo meczów Bundesligi, Ligi Mistrzów czy Superligi. Grałem w polskiej lidze przez dziesięć lat i sentyment pozostał.

Ludzie mieli go za wariata. Został... najlepszym prezesem w historii

Czytaj też

a

Ludzie mieli go za wariata. Został... najlepszym prezesem w historii

– Jak wygląda obecnie hierarchia bramkarzy w reprezentacji Polski?
– Nie wiem, naprawdę nie wiem. Każdy miesiąc, każdy tydzień może przynieść zmianę. Jestem w grupie bramkarzy, którzy aspirują do gry w reprezentacji Polski, ale nie jest tak, że nieustannie myślę o tym, czy jestem numerem jeden, dwa albo trzy. Więcej powinno się wyjaśnić w grudniu i styczniu. Czekają nas sparingi i na ich podstawie sztab podejmie decyzje, kogo powoła na mistrzostwa Europy.

– Masz kontakt z Adamem Morawskim?
– Nawet mieszkamy blisko siebie – około godziny jazdy samochodem. Na razie, ze względu na obowiązki, nie udało nam się jeszcze spotkać i pozostaje kontakt telefoniczny.

– Nie martwi cię jego sytuacja w Melsungen? Bo selekcjonera bardzo.
– Jednego jestem pewien – Adam jest świetnym bramkarzem. Jego rywal w klubie – Nebojsa Simić – rozgrywa jednak niesamowity sezon. Na razie Adam dostaje mniej szans, ale w każdej chwili się to może zmienić. Trzymam za niego mocno kciuki.

Zwycięzca LM zaskoczył Polaka. "Nie spodziewałem się tej oferty"

Czytaj też

Piotr Chrapkowski, zawodnik SC Magdeburg także w sezonie 2023/24 (fot. PAP/EPA)

Zwycięzca LM zaskoczył Polaka. "Nie spodziewałem się tej oferty"

– Pamiętam, że w Polsce dobrze ci szło typowanie mistrza kraju. To może wytypujesz też mistrza Niemiec?
– Na dziś, teraz, postawiłbym na Fuechse Berlin. Ok, w Bundeslidze nie można być niczego pewnym, każdy rywal czyha, żeby ci zabrać punkty. Fuechse gra jednak na razie bardzo dobrze. Myślę, że tytuł trafi do Berlina lub... Magdeburga. 

– A wiesz, że trenerem Fuechse jest twój rówieśnik?
– Nie tylko wiem, ale nawet jako junior grałem przeciwko niemu w meczu Polska – Niemcy. To było podczas turnieju we Francji i chyba udało nam się zremisować. Duży szacunek dla Jarona Siewerta za to, co już osiągnął jako trener. Na ławce wiek schodzi na dalszy plan. Ważne jest przede wszystkim to, jaką masz wiedzę i charakter. Wtedy nie ma kłopotu, by zdobyć zaufanie także starszych zawodników.

Zwycięzca LM zaskoczył Polaka. "Nie spodziewałem się tej oferty"

Czytaj też

Piotr Chrapkowski, zawodnik SC Magdeburg także w sezonie 2023/24 (fot. PAP/EPA)

Zwycięzca LM zaskoczył Polaka. "Nie spodziewałem się tej oferty"

Zobacz też
ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz
ME 2026 piłkarzy ręcznych: kiedy mecze reprezentacji Polski? Z kim zagrają w EHF Euro 2026?

ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!
(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna
Polscy piłkarze ręczni poznają w czwartek rywali na przyszłorocznych ME (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy jadą na Euro! Wiemy, do którego koszyka trafili
Andrzej Widomski (fot. PAP)

Polacy jadą na Euro! Wiemy, do którego koszyka trafili

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Szalony mecz Polaków o Euro. Decydował ostatni rzut! [WIDEO]
Polscy piłkarze ręczni pokonali Rumunię 30:29 i awansowali na mistrzostwa Europy (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Szalony mecz Polaków o Euro. Decydował ostatni rzut! [WIDEO]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polecane
Najnowsze
Duński trener wygrał w sądzie z polskim klubem!
tylko u nas
Duński trener wygrał w sądzie z polskim klubem!
(fot. TVP)
Damian Pechman
| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Trener Lars Walther i drużyna KS Azoty Puławy w sezonie 2020/21 (fot. Orlen Superliga)
Kiedy odbędzie się finał baraży? Sprawdź plan transmisji
Kiedy baraże o PKO BP Ekstraklasę [TERMINARZ, PLAN TRANSMISJI]? Kto zagra o awans z Betclic 1 Ligi?
Kiedy odbędzie się finał baraży? Sprawdź plan transmisji
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Wielki powrót stał się faktem! Milan ma nowego trenera
Z prawej Massimiliano Allegri (fot. Getty)
nowe
Wielki powrót stał się faktem! Milan ma nowego trenera
| Piłka nożna / Włochy 
Najpierw Euro, potem Bundesliga. Wielkie zmiany u kadrowicza
Arkadiusz Pyrka (fot. Getty Images)
polecamy
Najpierw Euro, potem Bundesliga. Wielkie zmiany u kadrowicza
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Znamy kadrę Finlandii na mecz z Polską. Jest gwiazda Ekstraklasy
Benjamin Kallman (fot. Getty Images)
Znamy kadrę Finlandii na mecz z Polską. Jest gwiazda Ekstraklasy
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mieli być mistrzami świata. Ich sen przerwała krwawa wojna [KOMENTARZ WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Mieli być mistrzami świata. Ich sen przerwała krwawa wojna [KOMENTARZ WIDEO]
| Piłka nożna 
Ostatni sprawdzian siatkarzy przed LN. Kiedy mecze w Silesia Cup?
Ostatni sprawdzian siatkarzy przed LN. Kiedy mecze w Silesia Cup? (fot. Getty)
Ostatni sprawdzian siatkarzy przed LN. Kiedy mecze w Silesia Cup?
| Siatkówka / Reprezentacja 
Do góry