Chcemy powalczyć o bezpośredni awans i liczyć na łut szczęścia. Sami nie wykorzystaliśmy tego momentu, gdy nie wygraliśmy z Mołdawią – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz na konferencji prasowej przed spotkaniem z Czechami. Transmisja ostatniego meczu el. Euro 2024 w TVP.
Mecz o wszystko z Czechami. Sprawdź szczegóły transmisji w TVP
Michał Probierz o…
...wnioskach po analizie marcowego meczu w Pradze:
– Wiemy, że zespół czeski jest bardzo bezpośredni. Od samego początku narzucają bardzo agresywny styl gry. Temu musimy przeciwdziałać. Musimy też płynnie przechodzić po odzyskaniu piłki, nie pozwolić na zbyt dużo na swojej połowie. Dużo pomogło mi, że byłem w Pradze na meczu Slavia – Roma. Mogłem obejrzeć na żywo sześciu powołanych zawodników. To duże ułatwienie.
...oczekiwaniach przed meczem z Czechami:
– Chcemy powalczyć o bezpośredni awans i liczyć na łut szczęścia. Sami nie wykorzystaliśmy tego momentu, gdy nie wygraliśmy z Mołdawią.
...tym, na czym ma polegać wiara zespołu w swoje umiejętności:
– Nie możemy obawiać się posiadania piłki. To jest klucz, żeby od samego początku być otwartym na granie, szukać możliwości otrzymania tej piłki, wychodzić i stworzyć partnerowi możliwości do grania. Nie może być tak, że czterech zawodników jest schowanych, bo boi się popełnić błąd. Często jak się patrzy, to mecz zaczyna się w momencie przegrywania 0:1, gdyż dopiero wtedy puszczają wszystkie hamulce
...problemach z przygotowaniem boisk treningowych:
– Chciałem podziękować wszystkim, którzy stawali na głowie po to, by boiska były dobre. Nie zapominajmy, że mamy listopad. Wszyscy w całej Polsce mają problem, jeśli chodzi o trenowanie. Jeździliśmy po całej Warszawie i większość było dobrze przygotowanych. Wybraliśmy najlepsze w ośrodku Legii, gdzie jest więcej wiatru, a boiska mają więcej czasu, by wyschnąć.
...meczu Mołdawii z Albanią, który może zamknąć szanse Polaków na bezpośredni awans:
– Nie mamy wpływu na ten wynik i nie przejmuję się takimi rzeczami. Wynik na pewno będę znał, ale nie będę oglądał meczu.
...pozytywach z listopadowego zgrupowania:
– Bardzo zadowolony jestem z podejścia zawodników. Wszyscy są zaangażowani, starają się przyjmować to, co do nich mówimy. Poprawiła się kwestia organizacji gry. Przygotowujemy się pod kątem dwóch-trzech ustawień, żeby mieć możliwość ewentualnych zmian w trakcie gry.
...Janie Bednarku:
– Jego motywacja w klubie jest też bardzo duża. Przyjechał na kadrę z samymi zwycięstwami. To ważne dla zawodnika. Pewność siebie zdobywa się właśnie przez granie w klubie. Przykład Janka pokazuje też, że nikt w tej kadrze nie jest skreślony. Oglądamy bardzo szeroką grupę piłkarzy. Każdy ma szansę, kiedy będzie potrzebny.
...Karolu Świderskim:
– Karol jest bardziej doświadczony i świadomy na boisku. Fajnie jest patrzeć na zawodnika, którego można było oceniać od samego początku kariery. Wziąłem go z SMS-u Łódź. Gdy nie miałem klubu, pomagałem tam w prowadzeniu zajęć. Karol wpadł mi w oko, wpisałem go w notes i gdy objąłem Jagiellonię, sprowadziłem go. Skuteczność zawsze była jego atutem. Gdyby nie urazy, mógłby być na jeszcze wyższym etapie.
...nieobecnych na zgrupowaniu:
– Regularnie rozmawiam z zawodnikami, którzy nie są powołani, żeby nie było później niedomówień. Decyzje podejmowane są jedynie w kierunku dobra reprezentacji.
...postawie Roberta Lewandowskiego na zgrupowaniu:
– Widać, jak młodzi zawodnicy mogą chłonąć od niego wiedzę. Wielu z nich słucha i z nim rozmawia, jak to poprawić. Uważam, że atmosfera jest bardzo dobra. Tym bardziej jest to dla mnie motywujące, żeby ci piłkarze byli otwarci i nabierali pewności siebie, której nam brakowało.
...problemie z pewnością siebie wśród młodych piłkarzy:
– To problem naszej piłki – że nie motywujemy chłopaków na tyle, żeby byli pewni siebie i próbowali być najlepsi na świecie. Kiedyś Drachal to powiedział i został w większości środowisk wyśmiany. Życzę tym chłopakom więcej odwagi, żeby nie bali się mówić o swoich marzeniach.
...reprezentacji U17 na mistrzostwach świata:
– Trzeba docenić to co zrobili, a nie oceniać ich po porażce 1:4 z Senegalem. Widzieliście jak to wyglądało fizycznie – gdzieś przeczytałem fajny cytat, że jakby grała III B z VIII B. Różnice w tym wieku są bardzo duże. Ci chłopcy są na dobrej drodze. Tak jak w życiu, czasami są różne decyzje. Uważam, że była ona słuszna. Mam nadzieję, że piłkarze wyciągną z tego wnioski.