Premier League: Everton dotkliwie ukarany. Wylądował w strefie spadkowej

👉 Tąpnięcie w Manchesterze United. To już koniec

Walczył z Dudkiem, a potem wpadł w nałóg. "Jak sześć dawek heroiny dziennie"

Czytaj też

Walczył z Dudkiem, a potem wpadł w nałóg. "Jak sześć dawek heroiny dziennie"

Eveton w obecnym sezonie Premier League radził sobie dość dobrze. W ostatnich pięciu meczach wywalczył dziesięć "oczek", dzięki czemu wylądował na bezpiecznym, czternastym miejscu w tabeli.

Jakiś czas temu pojawiły się jednak informacje o oskarżeniach wobec klubu z niebieskiej części Liverpoolu. The Toffees zostali oskarżeni o złamanie zasad dotyczących rentowności i zrównoważonego rozwoju. Cała sprawa dotyczyła kampanii 2021/2022.

W piątek ukazało się oficjalne oświadczenie władz tamtejszej ligi. Dziewięciokrotnego mistrza Anglii ukarano odjęciem dziesięciu punktów. W efekcie drużyna prowadzona przez Seana Dyche'a spadła na przedostatnią, dziewiętnastą pozycję. W tej chwili do siedemnastego Luton Town traci dwa "oczka".

Wiadomo również, że Everton zamierza odwołać się od kary. – Everton jest zarówno zszokowany, jak i rozczarowany orzeczeniem Premier League. Uważamy, że komisja nałożyła zupełnie nieproporcjonalną i niesprawiedliwą karę sportową. Klub zakomunikował już, że zamierza się od niej odwołać. Rozpocznie się teraz cały proces, a sprawa zostanie rozpatrzona przez komisję odwoławczą zgodnie z przepisami Premier League – możemy przeczytać w oświadczeniu klubu.

Dodajmy, że The Toffees wyrównali rekordową w skali Premier League karę. Dziesięć punktów w przeszłości odjęto również Portsmouth (2010 rok).

Walczył z Dudkiem, a potem wpadł w nałóg. "Jak sześć dawek heroiny dziennie"

Czytaj też

Walczył z Dudkiem, a potem wpadł w nałóg. "Jak sześć dawek heroiny dziennie"