Dariusz Szpakowski: eliminacje są zawalone przez dwóch trenerów. Wyniki nie bronią Michała Probierza

👉 Kto może nam pomóc? Te mecze zdecydują o rywalu Polaków [SCENARIUSZE]

Reprezentacja Polski nie ma już szans na bezpośredni awans na Euro 2024. Biało-czerwoni przegrali trzy wyjazdowe spotkania, a mimo tego mieli wszystko w swoich rękach. Wystarczyło "tylko" wygrać u siebie z Mołdawią i Czechami. Oba spotkania zakończyły się jedynie remisami.

– Piłka jest nieprzewidywalna, ale grupa marzeń zamieniła się w grupę wstydu. Piłkarze mają świadomość zawalonej roboty i niewykorzystanej szansy. Los się do nas uśmiechnął, bo wygrane z Mołdawią i Czechami dałyby nam dzisiaj zupełnie inną dyskusję – powiedział Dariusz Szpakowski.

Bać się czy nie? Sprawdziliśmy formę potencjalnych rywali

Czytaj też

Bać się czy nie? Sprawdziliśmy formę potencjalnych rywali

Legendarny komentator TVP odniósł się do pracy selekcjonera Michała Probierza. Goście w programie "7 dni sport" wspominali, że winę za zawalone eliminacje ponosi również obecny trener kadry.

– Było to robienie dobrej miny do złej gry. Nie wszedłbym w analizę trenerską. Zawalone są eliminacje przez dwóch trenerów. Wyniki nie bronią Michała Probierza. Oczekiwaliśmy wygranej z Mołdawią i mieliśmy wtedy wszystko na talerzu. Graliśmy o być albo nie być w tych eliminacjach. Czasami może mamy zbyt mocarstwowe zapędy. Teraz potrzeba chyba trochę czasu na zmiany. Niedawno Włochów nie było na wielkim turnieju, a piłkarsko mają z czego wybierać. A czy my mamy z czego wybierać? Przespaliśmy pewien czas – dodał.

Dariusz Szpakowski zwrócił również uwagę na... szybko upływający czas. W poprzednich latach wokół reprezentacji działo się sporo dobrego. Teraz w drużynie brakuje piłkarzy z charakterem i częściej zamiast o futbolu, dyskutujemy niestety o aferach i problemach...

– Probierz nie jest cudotwórcą. Los mu nie sprzyja. Ma swoje wybory i on jako jedyny zna dublerów, czyli przyszłość polskiej reprezentacji. Karuzela trenerska jest u nas ciągle. Jestem daleki od obrony Michała Probierza, ale nie wariujmy. Musimy uświadomić sobie, że pewna era się kończy – podsumowała legenda Telewizji Polskiej.

Bać się czy nie? Sprawdziliśmy formę potencjalnych rywali

Czytaj też

Bać się czy nie? Sprawdziliśmy formę potencjalnych rywali

Mecz towarzyski Polska – Łotwa [szczegóły transmisji na żywo] 

Kiedy mecz: wtorek, 21 listopada, godzina 20:45 
Gdzie i o której transmisja: studio od 20:10 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV oraz HbbTV, a od godz. 20:25 w TVP 1
Kto skomentuje: Mateusz Borek, Robert Podoliński
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Michał Pazdan, Łukasz Trałka, Adrian Mierzejewski oraz Kazimierz Węgrzyn (analiza)
Reporterzy: Patryk Ganiek, Kacper Tomczyk, Aleksandra Pika