Znamy nominowanych do nagród WTA za miniony sezon. Faworytką do tytułu zawodniczki roku jest Iga Świątek. Najlepszym trenerem może natomiast okazać się jej szkoleniowiec, Tomasz Wiktorowski.
Kolejny rekord Świątek. Pobiła go dzięki... Djokoviciowi!
68 zwycięstw i 11 porażek. Osiem finałów, z czego sześć (Doha, Stuttgart, French Open, Warszawa, Pekin i WTA Finals) zakończonych triumfem. 23 "bajgle", czyli sety wygrane do zera. Pozycja numer 1 w światowym rankingu na początku oraz zakończeniu sezonu – tak najkrócej można opisać rok 2023 w wykonaniu Igi Świątek.
Nie dziwi więc, że najlepsza polska tenisistka ma szansę na zostanie najlepszą singlistką tego sezonu. Świątek otrzymała już taką nagrodę za poprzedni rok, również zakończony na szczycie rankingu WTA.
O zwycięstwo w plebiscycie Świątek powalczy ze ścisłą czołówką światowych list. Grono nominowanych tworzy niemal w komplecie TOP 6 rankingu: Aryna Sabalenka (2.), Coco Gauff (3.), Jelena Rybakina (4.), Jessica Pegula (5.) i Marketa Vondrousova (7.). Pominięto jedynie szóstą Ons Jabeur, aby wyróżnić niespodziewane zwycięstwo Vondorusovej w Wimbledonie.
Świetny rok Świątek oznacza również znakomitą pracę, wykonaną przez jej trenera. Tomasz Wiktorowski także ma szansę na nagrodę, której – ku zaskoczeniu wielu ekspertów – nie otrzymał za ubiegły sezon. Szkoleniowcem roku 2022 został współpracujący z Pegulą David Witt. Amerykanka wygrała wtedy tylko jeden turniej singlowy, lepiej szło jej w deblu.
Teraz Wiktorowski znów jest faworytem. Rywalami są nie tylko trenerzy prowadzący zawodniczki ze ścisłej czołówki – czyli Sabalenkę (Anton Dubrow), Gauff (duet Brad Gilbert – Pere Riba) i Rybakinę (Stefano Vukov). Doceniono również współpracę Karoliny Muchovej z Emilem Miske oraz Eliny Switoliny z Raemonem Sluiterem.
Nagrodę dla zawodniczki roku przyznaje się od 1977 roku, natomiast wyróżnienie dla najlepszego trenera wprowadzono dopiero pięć lat temu. Na listę zwycięzców już wpisał się jeden Polak – Piotr Sierzputowski, który w 2020 roku doprowadził Świątek do niespodziewanego triumfu we French Open.
Plebiscyt WTA ma także kilka innych kategorii. Federacja wyłoni także najlepszą parę deblową, największy rozwój (w 2020 roku wybrano Świątek), debiutantkę oraz powrót roku. W głosowaniu wezmą udział dziennikarze zajmujący się tenisem. Wyjątkiem są wybory trenera sezonu – tu głosują wszyscy szkoleniowcy należący do federacji WTA. Rozstrzygnięcia poznamy w grudniu.
Nagrody WTA 2023 – nominowani
Singlistka roku: Iga Świątek (Polska), Aryna Sabalenka (Białoruś), Coco Gauff, Jessica Pegula (obie USA), Jelena Rybakina (Kazachstan), Marketa Vondrousova (Czechy)
Para deblowa roku: Gauff/Pegula, Storm Hunter (Australia)/Elise Mertens (Belgia), Gabriela Dabrowski (Kanada)/Erin Routliffe (Nowa Zelandia), Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova (obie Czechy), Laura Siegemund (Niemcy)/Wiera Zwonariowa (Rosja)
Największy rozwój roku: Xinyu Wang, Lin Zhu, Qinwen Zheng (wszystkie Chiny), Katie Boulter (Wielka Brytania), Jasmine Paolini (Włochy)