Nie milkną echa kolejnej porażki reprezentacji Niemiec. Po porażce z Austrią, niemieckie media zwróciły uwagę na zachowanie selekcjonera Juliana Nagelsmanna. Kamery zarejestrowały, jak na początku drugiej połowy kazał swojemu zawodnikowi, Kevinowi Trappowi... symulować uraz.
Do rozpoczęcia Euro 2024 pozostało siedem miesięcy, a gospodarz turnieju nadal jest w sportowym kryzysie. Niemcom nie pomogła nawet zmiana selekcjonera. Julian Nagelsmann rozpoczął swoją kadencję w październiku pozytywnie od zwycięstwa nad USA (3:1) i remisu z Meksykiem (2:2), ale w listopadzie przyszły dwie porażki – z Turcją (2:3) i Austrią (0:2). Zamiast spokojnych przygotowań do mistrzostw, znów w Niemczech jest nerwowa atmosfera.
Niemieckie media zwracają na uwagę na zachowanie szkoleniowca podczas ostatniego spotkania. Kamery zarejestrowały, jak Nagelsmann sugestywnie pokazuje swojemu zawodnikowi, Kevinowi Trappowi, by położył się na murawie i udawał kontuzję. Chwilę później można zobaczyć, jak golkiper Eintrachtu Frankfurt przewraca się. Filmik stał się hitem Internetu i doczekał się ponad dwóch milionów wyświetleń.
Tym samym Nagelsmann postąpił jak... Adam Nawałka na mundialu w Rosji. Moment, w którym kazał Kamilowi Grosickiemu udawać uraz pod koniec spotkania z Japonią, zapisał się w historii polskiego uniwersum futbolu.
W Niemczech nikomu nie jest jednak do śmiechu. Zachowanie selekcjonera Niemiec skrytykował były trener Austrii, Herbert Prohaska. – Ta akcja jest żałosna. To jest słabe dla całych Niemiec. Tak się po prostu nie robi. Jako trener musisz dostarczyć informacje w krótkim czasie – powiedział, cytowany przez niemiecki "Bild".
1 - 2
Heidenheim
2 - 2
Elversberg
1 - 2
Union Berlin
0 - 1
VfL Wolfsburg
3 - 0
Holstein Kiel
1 - 3
Eintracht Frankfurt
1 - 4
SV Werder Bremen
0 - 4
Bayern Munchen
2 - 2
Bayer 04 Leverkusen
2 - 3
VfB Stuttgart