| Piłka nożna / Reprezentacja

Reprezentacja Polski. Michał Probierz chce styczniowego zgrupowania dla ligowców. To powrót do starej tradycji

Kamil Glik zadebiutował w reprezentacji podczas styczniowego Pucharu Króla Tajlandii (fot. PAP/EPA)
Kamil Glik zadebiutował w reprezentacji podczas styczniowego Pucharu Króla Tajlandii (fot. PAP/EPA)

Selekcjoner Michał Probierz rozważa zorganizowanie zgrupowania reprezentacji Polski specjalnie dla zawodników z PKO BP Ekstraklasy. To byłby prawdziwy powrót do przeszłości. Jeszcze kilkanaście lat temu regularnie aranżowano zimowe sparingi specjalnie dla ligowców. Tę tradycję zakończył jednak Adam Nawałka.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Baraże o ME 2024: poznaliśmy już rywali. Finał jednak poza Polską

Czytaj też

Reprezentacja Polski zna już całą ścieżkę baraży o Euro 2024 (Fot. Getty Images)

Baraże o ME 2024: poznaliśmy już rywali. Finał jednak poza Polską

Niespodziewany lider reprezentacji Polski. Jego gole dały nam baraże

Zrodził mi się pomysł, ale muszę o tym jeszcze porozmawiać z prezesem Cezarym Kuleszą. Chciałbym zabrać zawodników z polskich klubów na krótkie, trzydniowe zgrupowanie w Turcji, albo żeby gdzieś rozegrać mecz towarzyski. Oczywiście, to wszystko trzeba zaplanować, musimy to też uzgodnić z trenerami klubowymi. Mówimy o terminie styczniowym, ale musimy to ustalić z prezesem PZPN – powiedział selekcjoner w rozmowie z Mateuszem Borkiem na antenie "Kanału Sportowego".

Pomysł Probierza nie jest niczym nowym, bowiem ligowe zgrupowania w przeszłości zdarzały się bardzo często. Działo się tak zwłaszcza, gdy nie było wyznaczonych sztywnych terminów FIFA na spotkania reprezentacyjne, a ponadto kluby nie miały obowiązku zwalniać zawodników na sparingi. W latach 90. krajowa kadra odbyła kilka dalekich podróży – między innymi do Egiptu (1991), Arabii Saudyjskiej (1994), Kolumbii (1995), Hongkongu (1996) czy Tajlandii (1999).

XXI wiek przyniósł stopniowe uporządkowanie terminów reprezentacyjnych, ale PZPN wciąż chętnie poszukiwał terminów do wyjazdów na mecze w ligowym składzie. Korzystał z tego choćby selekcjoner Paweł Janas – w grudniu 2003 roku pojechał na Maltę, natomiast w następnych dwóch latach wyjeżdżał do Chicago.

Zimowe zgrupowania stały się natomiast jednym ze znaków rozpoznawczych kadencji Leo Beenhakkera. Holenderski trener chciał dokładnie poznać potencjał polskiej piłki, dlatego wykorzystywał każdą okazję, by przyjrzeć się kolejnej grupie graczy. Każdego roku wyróżniający się ligowcy mieli nie jedną, a aż dwie szanse na przypodobanie się Beenhakkerowi. W lutym ligowa kadra udawała się do Hiszpanii, Portugalii czy na Cypr (te zgrupowania często doklejano do terminów FIFA), grudzień natomiast był zarezerwowany na wizytę w tureckiej Antalyi.

Tradycję kontynuowali także Franciszek Smuda i Waldemar Fornalik. W 2010 roku Smuda zabrał reprezentację na ostatni do tej pory jej towarzyski turniej w historii – Puchar Króla Tajlandii. Ostatnie takie zgrupowanie miało miejsce natomiast cztery lata później w Abu Zabi. Selekcjoner Adam Nawałka nie był zwolennikiem takich rozwiązań, więc na jego życzenie zrezygnowano z tego pomysłu. To właśnie Probierz jako pierwszy powrócił do tego tematu.

Baraże o ME 2024: poznaliśmy już rywali. Finał jednak poza Polską

Czytaj też

Reprezentacja Polski zna już całą ścieżkę baraży o Euro 2024 (Fot. Getty Images)

Baraże o ME 2024: poznaliśmy już rywali. Finał jednak poza Polską

Probierz podsumowuje el. Euro. "Ten mecz siedzi nam w głowie" [WIDEO]
Michał Probierz (fot. TVP)
Probierz podsumowuje el. Euro. "Ten mecz siedzi nam w głowie" [WIDEO]

Były stoper o reprezentacji: następuje kompletny paraliż

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images)

Były stoper o reprezentacji: następuje kompletny paraliż

O ile sama idea przeglądu kadr jest godna pochwały, tak jej realizacja w przeszłości dostarczała paliwa krytykom. Najczęściej podkreślano, że zimowe mecze w Turcji czy Hiszpanii absolutnie nie mają prestiżu, który powinien towarzyszyć reprezentacji. Spotkania rozgrywano na pustych stadionach w czasie przerwy zimowej Ekstraklasy, więc wielu zawodników nie prezentowało odpowiedniej formy.

Przeciwnicy zazwyczaj byli mierni (Mołdawia, Litwa, Tajlandia, Singapur), a gdy trafiał się ktoś lepszy, jak Dania czy Norwegia, to i tak występował tylko w krajowym składzie. Kadra Beenhakkera rozegrała zresztą dwa spotkania z… juniorami Antalyasporu, a dwa inne spotkania nie są uznawane przez FIFA jako oficjalne. Mecz z Rumunią z 2012 roku ma taki status, ponieważ rywale w obliczu wysokiej porażki przeprowadzili… zbyt dużo zmian.

Inną kwestią są same wybory personalne. Selekcjonerom zarzucano, że takie spotkania służą wyłącznie masowej produkcji reprezentantów Polski. Licząc od 2006 roku, blisko 30 piłkarzy zagrało z orzełkiem na piersi tylko i wyłącznie w takich grach ligowych. Z "zimowych" reprezentantów można stworzyć zaskakującą jedenastkę:

Michał MiśkiewiczBartosz Rymaniak, Paweł Magdoń, Antoni Łukasiewicz, Filip Modelski Adrian Budka, Sebastian Tyrała (prawdziwy rodzynek – otrzymał powołanie grając w… rezerwach Borussii Dortmund), Piotr Madejski Michał Zieliński, Mateusz Zachara, Arkadiusz Woźniak.


Dodajmy, że wskutek różnych okoliczności nie zadebiutowali niektórzy spośród powołanych. Dla przykładu Bartosz Kaniecki i Marcin Krzywicki mają łącznie 40 meczów w Ekstraklasie. Rafał Gikiewicz mógł zaliczyć upragniony występ w kadrze już podczas meczu z Bośnią i Hercegowiną w 2011 roku. Smuda postawił wtedy jednak na Michała Gliwę.

Na tamte sparingi nie można jednak patrzeć wyłącznie negatywnie, bowiem czasami selekcja okazała się wyjątkowo trafna. Na ligowych zgrupowaniach szansę debiutu dostało wielu graczy, którzy później stanowili o sile kadry. Szczególnie dobrze przyszłość przewidywał Beenhakker – to on wtedy odkrył dla reprezentacji Kamila Grosickiego, Łukasza Piszczka, Michała Pazdana czy Jakuba Wawrzyniaka.  

Były stoper o reprezentacji: następuje kompletny paraliż

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images)

Były stoper o reprezentacji: następuje kompletny paraliż

Zobacz płomienną przemowę "chwilowego" kapitana [WIDEO]

Czytaj też

Jan Bednarek (z lewej) był mocno aktywny w szatni reprezentacji Polski (fot. Getty).

Zobacz płomienną przemowę "chwilowego" kapitana [WIDEO]

Wyjątkowy jest przypadek Grzegorza Krychowiaka, bowiem w meczu z Serbią w 2008 roku zagrał jako piłkarz Girondins Bordeaux. Holendrowi udało się załatwić zwolnienie utalentowanego gracza na zgrupowanie poza terminem FIFA. 100-krotny reprezentant Polski zagrał w kadrze wcześniej niż w Ligue 1.

Pozostali selekcjonerzy również mogą się szczycić, że na zimowych obozach dali szansę debiutu ważnym piłkarzom. Kamil Glik odwdzięczył się Smudzie golem przeciwko Tajlandii, natomiast Karol Linetty uczynił to samo dla Nawałki w meczu z Norwegią. Łukasz Skorupski rozegrał z kolei pierwszy mecz przeciwko Macedonii Północnej u Fornalika.

Przywrócenie zimowych zgrupowań dla ekstraklasowiczów budzi emocje. Paradoksalnie, pomysł ten może zostać storpedowany przez samą Ekstraklasę, a konkretnie jej kalendarz. Gdy Beenhakker zapraszał ligowców na takie mecze, przerwa zimowa trwała od połowy listopada do początku marca. Teraz jest krótsza aż o dwa miesiące.

Wszystkie kluby w styczniu będą na zagranicznych zgrupowaniach i wcale nie muszą być chętne na zwolnienie swoich zawodników na mecz kadry. Doskonale przekonaliśmy się o tym w czerwcu, gdy Fernando Santos zorganizował konsultacje dla wyróżniających się ligowców. Przepustki nie otrzymali piłkarze Lecha Poznań, Legii Warszawa i Zagłębia Lubin.

Zobacz płomienną przemowę "chwilowego" kapitana [WIDEO]

Czytaj też

Jan Bednarek (z lewej) był mocno aktywny w szatni reprezentacji Polski (fot. Getty).

Zobacz płomienną przemowę "chwilowego" kapitana [WIDEO]

Debiut i gol Glika. Polska w walce o Puchar Króla Tajlandii [SKRÓT]
Kamil Glik (fot. TVP)
Debiut i gol Glika. Polska w walce o Puchar Króla Tajlandii [SKRÓT]

Zobacz też
Wojna polsko-polska. Zwycięzcy nie będzie [KOMENTARZ]
Lewandowski i Probierz – ostatni raz obok siebie? (fot. PAP)

Wojna polsko-polska. Zwycięzcy nie będzie [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Boniek reaguje na decyzję Probierza! "Gdybym był prezesem..."
Robert Lewandowski i Zbigniew Boniek (fot. PAP/EPA)

Boniek reaguje na decyzję Probierza! "Gdybym był prezesem..."

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Lewandowski? Od iskry do eksplozji. Piekiełko rozpalone!
Robert Lewandowski jeszcze dwa dni temu widział się z Michałem Probierzem przed meczem Polska – Mołdawia (fot: PAP)

Lewandowski? Od iskry do eksplozji. Piekiełko rozpalone!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Początek końca. Lewandowskiego czy Probierza?
Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. Getty Images)
polecamy

Początek końca. Lewandowskiego czy Probierza?

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kulisy wstrząsu w kadrze. Kto dowiedział się pierwszy?
Michał Probierz i Robert Lewandowski (fot. PAP)
polecamy

Kulisy wstrząsu w kadrze. Kto dowiedział się pierwszy?

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Wojna polsko-polska. Zwycięzcy nie będzie [KOMENTARZ]
Wojna polsko-polska. Zwycięzcy nie będzie [KOMENTARZ]
Robert Błoński
Robert Błoński
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Lewandowski i Probierz – ostatni raz obok siebie? (fot. PAP)
"Telenowela". Mielcarski i Michallik komentują decyzje "Lewego" i Probierza [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
"Telenowela". Mielcarski i Michallik komentują decyzje "Lewego" i Probierza [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Boniek reaguje na decyzję Probierza! "Gdybym był prezesem..."
Robert Lewandowski i Zbigniew Boniek (fot. PAP/EPA)
Boniek reaguje na decyzję Probierza! "Gdybym był prezesem..."
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Lewandowski? Od iskry do eksplozji. Piekiełko rozpalone!
Robert Lewandowski jeszcze dwa dni temu widział się z Michałem Probierzem przed meczem Polska – Mołdawia (fot: PAP)
Lewandowski? Od iskry do eksplozji. Piekiełko rozpalone!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Początek końca. Lewandowskiego czy Probierza?
Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. Getty Images)
polecamy
Początek końca. Lewandowskiego czy Probierza?
Maciej Iwański
Maciej Iwański
Kulisy wstrząsu w kadrze. Kto dowiedział się pierwszy?
Michał Probierz i Robert Lewandowski (fot. PAP)
polecamy
Kulisy wstrząsu w kadrze. Kto dowiedział się pierwszy?
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
"To jest kadra wszystkich Polaków, nie Roberta". Mocna opinia po decyzji "Lewego"
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
"To jest kadra wszystkich Polaków, nie Roberta". Mocna opinia po decyzji "Lewego"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry