Reprezentacja Brazylii spisuje się dużo poniżej oczekiwań w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Dość powiedzieć, że w swoich trzech ostatnich meczach strzeliła mniej goli niż... San Marino.
Drużyna Fernando Diniza zawodzi podczas trwających eliminacji mistrzostw świata 2026, które odbędą się na boiskach w Kanadzie, Meksyku oraz Stanach Zjednoczonych. Canarinhos w nocy z wtorku na środę doznali kolejnej porażki – tym razem ulegli przed własną publicznością Argentynie 0:1.
Wcześniej ekipa z Kraju Kawy musiała również uznać wyższość Kolumbii (1:2) oraz Urugwajowi (0:2). W efekcie zespół naszpikowany gwiazdami pokroju Raphinhi, Rodrygo Goesa czy Gabriela Jesusa zaliczyli w tym czasie zaledwie jedno trafienie autorstwa Gabriela Martinelliego.
Zobacz także: Ostrzeżenie dla rywali w barażach. Miażdżąca przewaga naszej kadry
Co ciekawe, okazuje się, że w trzech ostatnich meczach więcej goli niż Brazylijczycy strzeliła... reprezentacja San Marino! Zawodnicy selekcjonera Fabrizio Costantiniego wprawdzie też przegrali wszystkie takie spotkania w eliminacjach Euro 2024, ale zdobyli w nich trzy bramki (1:2 z Finlandią, 1:3 z Kazachstanem oraz 1:2 z Danią).
Trzy ostatnie mecze reprezentacji Brazylii:
El. MŚ 2026: na wyjeździe z Urugwajem 0:2
El. MŚ 2026: na wyjeździe z Kolumbią 1:2
El. MŚ 2026: u siebie z Argentyną 0:1
Trzy ostatnie mecze reprezentacji San Marino:
El. Euro 2024: u siebie z Danią 1:2
El. Euro 2024: na wyjeździe z Kazachstanem 1:3
El. Euro 2024: u siebie z Finlandią 1:2
Canarinhos muszą zacząć punktować. Na razie zajmują bowiem szóste, ostatnie miejsce dające bezpośredni awans na mundial. Siódma drużyna eliminacji w Ameryce Południowej zagra natomiast w barażach.