| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
Siatkarskie środowisko wysyła coraz więcej sygnałów do władz ligi, że obecny system rozgrywek nie jest odpowiedni. Samym zawodnikom mocno nie podoba się to, jak wiele meczów w trakcie sezonu muszą rozegrać. "A może by tak pierwszy mecz do przerwy na lunch, czyli 12-14 od poniedziałku do piątku?" – ironizował Andrzej Wrona.
Daniel Chitigoi, Wojciech Żaliński, Nicolas Szerszeń, Jurij Gladyr, Piotr Nowakowski, Maciej Muzaj, Bartosz Kwolek, Srecko Lisinac, Mateusz Bieniek, Mateusz Mika, Łukasz Wiśniewski, Lucas Kampa, Marcin Janusz – to tylko niektóre przykłady zawodników, którzy zmagają/zmagali się w tym sezonie z urazami.
Na nieobecnościach gwiazd cierpi liga, ponieważ obniża się poziom spotkań, kibice, którzy nie mogą oglądać w akcji najlepszych siatkarzy, a także sami trenerzy i drużyny. Siatkarskie środowisko mocno narzeka na napięty terminarz rozgrywek ligowych. PlusLiga rozpoczęła się 20 października. Dokładnie 12 dni wcześniej reprezentanci Polski rozegrali ostatni mecz w kwalifikacjach olimpijskich w dalekich Chinach.
– Będę optował za każdym rozwiązaniem, które pozwoli rozegrać ligę w dłuższym czasie i mniejszej intensywności meczów. To może automatycznie sprawić, że spotkania będą rozciągnięte w czasie. Idealnym wyjściem będzie opcja, za którą tęsknią i kibice, i zawodnicy – że spotkania rozgrywane będą raz w tygodniu w okolicach weekendu. Wówczas siatkarze będą mieli czas na trenowanie. Tego obecnie nie mają. Zespoły grające w europejskich pucharach będą miały z kolei przestrzeń, by rozgrywać mecze – mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL, Kryspin Baran, prezes klubu Aluron CMC Warta Zawiercie.
Kij w mrowisko wbił Andrzej Wrona, mistrz świata z 2014 roku. W mediach społecznościowych ironizował, że może powinno się zacząć grać od godziny... 12:00. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się m.in. Bartosz Bednorz.
"Śpicie? My dopiero skończyliśmy mecz. Historia pisze się na naszych oczach. Zaczynasz mecz jednego dnia, a kończysz drugiego. Jak myślicie, na ile starczy nam zdrowia w tym sezonie?” – pytał siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, po tym jak mecz drugiej kolejki PlusLigi ze Stalą Nysa zaczął się o 21.00 we wtorek, a skończył o 0.01 już w środę...