Francja zagra w półfinale mistrzostw świata U17. Choć Uzbekistan próbował sprawić niespodziankę, a nawet raz skierował piłkę do siatki (ze spalonego), zdyscyplinowani wicemistrzowie Europy okazali się lepsi, wygrywając 1:0 (0:0). Drużyna, która wcześniej pokonała Hiszpanię i Anglię, tym razem nie doprowadziła do wygranej.
Przebieg spotkania:
Przewaga Francuzów w pierwszej połowie była widoczna. Faworyci kontrolowali grę i dłużej utrzymywali się przy piłce. Aktywni byli Joan Tincres i Saimon Bouabre. Żaden z zawodników nie oddał jednak celnego strzału – większość z uderzeń była blokowana przez Uzbeków. Z kolei drużyna z Azji Środkowej nie stworzyła wiele sytuacji. W doliczonym czasie Laziz Mirzaev zagrał w pole karne do Yakhyo Urinboeva, który próbował strzelić gola "szczupakiem". Z jego uderzeniem poradził sobie jednak bramkarz.
Po przerwie gra wciąż tak samo. Francja dominowała przy piłce, ale wynik nie ulegał zmianie. W 61. minucie groźną sytuację miał Tincre, jednak najpierw skierował piłkę w słupek, a potem nie trafił z trzech metrów, choć bramkarz rywali był źle ustawiony. Trzy minuty później, po szybkiej akcji, Amir Saidov wpakował futbolówkę do bramki, aczkolwiek sędzia po analizie VAR dopatrzył się spalonego.
W 83. minucie Francuzi jednak postawili na swoje. Najpierw Mathis Lambourde po dośrodkowaniu trafił w poprzeczkę, ale dobitkę wykorzystał Ismail Bouneb. Wynik nie uległ już zmianie, mimo ataków Uzbeków. Francja wygrała 1:0.
Co dalej?
Za sprawą wygranej Francja zagra w półfinale mistrzostw świata U17. Spotkanie zostanie rozegrane 28 listopada. Rywalem będzie zwycięzca rywalizacji ćwierćfinałowej Malijczyków z Marokańczykiem (transmisja meczu w Telewizji Polskiej).
Warto dodać, że Francuzi w tym turnieju nie tylko mają komplet zwycięstw, ale także nie stracili ani jednego gola.
Komentarz:
Hubert Bugaj, Rafał Ulatowski