| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Constantin Galca nie jest już trenerem Radomiaka Radom. O tym, że klub PKO Ekstraklasy rozwiąże kontrakt z rumuńskim szkoleniowcem, wiadomo od kilku dni. Nietypowy jest jednak termin ogłoszenia komunikatu – nastąpił on ledwie 1,5 godziny przed meczem z Śląskiem Wrocław.
Piłkarz Ekstraklasy jedzie na Euro. "W osiem miesięcy straciłem 20 kilogramów"
Były reprezentant Rumunii prowadził drużynę z Radomia od połowy kwietnia. Jego bilans to: osiem zwycięstw, pięć remisów i dziewięć porażek. Galca zostawia Radomiaka na 10. miejscu w tabeli Ekstraklasy.
Relacje na linii klub-trener od dłuższego czasu nie układały się dobrze. Radomiak nie zwolnił Rumuna wcześniej, bowiem na przeszkodzie stanęły kwestie finansowe oraz problemy z nominacją następcy.
Obie strony doszły w końcu do porozumienia. Radomiak poinformował w komunikacie, że Galca oraz jego asystenci odchodzą z drużyny za porozumieniem stron. Zaskakujący jest moment ogłoszenia tej informacji – stało się to dokładnie na... 86 minut przed rozpoczęciem ligowego spotkania ze Śląskiem Wrocław w Radomiu.
W poniedziałkowym meczu Galcę zastąpi trener rezerw Maciej Lesisz. Pierwszym trenerem od grudnia będzie natomiast Maciej Kędziorek. Odejście swojego asystenta z Lecha Poznań potwierdził w niedzielę trener John van den Brom. Wcześniej taki transfer był blokowany przez Kolejorza.