Siatkarki Grot Budowlanych przegrały w Łodzi z tureckim Fenerbahce Stambuł 0:3 (24:26, 18:25, 19:25) w meczu 3. kolejki grupy C Ligi Mistrzyń. W kolejnym spotkaniu brązowe medalistki mistrzostw Polski zmierzą się w Łodzi z mistrzem Słowenii Calcitem Kamnik.
W trzecim meczu grupowej rywalizacji siatkarki Grot Budowlanych czekało prawdziwe wyzwanie. Do Łodzi przyjechał bowiem faworyt grupy C, który do tej nie stracił seta, a w dwóch poprzednich edycjach LM dotarł do półfinału. W składzie mistrzyń Turcji są czołowe zawodniczki świata, w tym reprezentantki Rosji – Arina Fiedorowcewa, Irina Fietisowa, Turcji – Eda Erdem Dundar, Gizem Orge, Asli Kalac, Serbii – Bojana Drca i Brazylii -–Ana Cristina. Z Fenerbahce do Łodzi wróciła też atakująca reprezentacji Polski Magdalena Stysiak oraz trener biało-czerwonych Stefano Lavarini.
Gospodynie nie przestraszyły się jednak wielkich nazwisk po drugiej stronie siatki. Zaczęły odważnie i dzięki dobrej zagrywce Małgorzaty Lisiak prowadziły w pierwszym secie 6:5 oraz 10:7 po ataku Amerykanki Mackenzie May. Łodzianki dobrze prezentowały się na zagrywce oraz w bloku. Po zatrzymaniu na siatce Fiedorowcewej zwiększyły przewagę do pięciu punktów (15:10), ale siatkarki Fenerbahce m.in. za sprawą Stysiak odrobiły straty (19:19). W końcówce Polka blokując May doprowadziła do piłki setowej, a następnie przez blok zespołu ze Stambułu nie przebiła się Weronika Sobiczewska.
Atakująca Budowlanych bardzo dobrze spisywała się na początku drugiej partii. Po jej asie serwisowym było 5:4 dla Budowlanych, ale później inicjatywę przejęły podopieczne Lavariniego. Gospodyniom trudno było już dotrzymać kroku faworytowi. Mistrzynie Turcji szybko zyskały bezpieczną przewagę (14:7 po ataku Fiedorowcewej) i w pełni kontrolowały przebieg seta, nie pozwalając łodziankom na odrobienie strat.
Podobnie wyglądał trzecia set. Znów dobrze rozpoczęły go miejscowe, lecz z czasem duże umiejętności pokazywały rywalki. Tym razem zespół gości zyskał trzypunktową przewagę, a kiedy łodziankom udało się zbliżyć do remisu, ponownie odskakiwał. Po kolejnym ataku wybranej MVP meczu Stysiak, Fenerbahce prowadziło 20:16 i pewnie zmierzało po trzecie zwycięstwo za trzy punkty. Do piłki meczowej doprowadziła Kalac, a w ostatniej akcji pomyliła się Natalia Lijewska.
We wcześniejszych spotkaniach drużyna Budowlanych przegrała z mistrzem Niemiec SC Poczdam 0:3 i pokonała Calcit Kamnik 3:1. Z zespołem ze Słowenii łodzianki zagrają we własnej hali 6 grudnia.
Grot Budowlani Łódź: Ewelina Wilińska, Weronika Sobiczewska, Andrea Mitrovic, Kinga Różyńska, Adrianna Kukulska, Mackenzie May, Małgorzata Lisiak – Justyna Łysiak (libero) oraz Martyna Łazowska, Natalia Lijewska, Marta Pol.
Fenerbahce Stambuł: Magdalena Stysiak, Arina Fiedorowcewa, Irina Fietisowa, Bojana Drca, Ana Cristina, Eda Erdem Dundar – Gizem Orge (libero) oraz Meliha Diken, Cansu Cetin, Meryem Boz, Asli Kalac, Buse Unal.
3 - 1
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 - 0
PGE Grot Budowlani Łódź
3 - 1
#VolleyWrocław
3 - 0
ITA TOOLS STAL Mielec
0 - 3
ŁKS Commercecon Łódź
0 - 3
KS DevelopRes Rzeszów
0 - 3
PGE Grot Budowlani Łódź
1 - 3
Itas Trentino
1 - 3
Cucine Lube Civitanova
2 - 3
UNI Opole
0 - 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 - 1
Valsa Group Modena
3 - 1
Allianz Milano
3 - 1
Cisterna Volley
1 - 3
Gas Sales Bluenergy Piacenza
3 - 1
LOTTO Chemik Police
3 - 0
Metalkas Pałac Bydgoszcz
18:00
Allianz Milano
18:30
Cucine Lube Civitanova
16:00
Gas Sales Bluenergy Piacenza
16:00
Sonepar Padova
17:00
Yuasa Battery Grottazzolina
15:30
ŁKS Commercecon Łódź
18:30
KS DevelopRes Rzeszów
15:30
ITA TOOLS STAL Mielec
15:30
MOYA Radomka Radom
16:00
Sir Susa Vim Perugia
18:00
Cisterna Volley
14:00
Yuasa Battery Grottazzolina
16:00
Valsa Group Modena
16:00
Itas Trentino
15:30
LOTTO Chemik Police
15:30
Metalkas Pałac Bydgoszcz
18:30
Cucine Lube Civitanova
18:30
Gas Sales Bluenergy Piacenza
18:30
Sonepar Padova
15:30
Cisterna Volley
18:30
Rana Verona
18:00
Valsa Group Modena
18:30
Sonepar Padova
18:30
Allianz Milano
15:30
Cisterna Volley
15:30
Yuasa Battery Grottazzolina
15:30
Rana Verona