{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Szalona końcówka meczu w "polskiej" grupie na MŚ kobiet. Niemki wygrały po golu na dwie sekundy przed syreną! [WIDEO]
Maciej Wojs /
Ogromne emocje w pierwszym czwartkowym meczu "polskiej" grupy na mistrzostwach świata piłkarek ręcznych. Po niezwykle zaciętym spotkaniu Niemki pokonały Japonki 31:30, decydującą bramkę zdobywając na dwie sekundy przed końcem gry. Bohaterką została Xenia Smits.
👉 Historyczny sukces i awans! Polski klub zagra z potęgami!
Czytaj też:
MŚ 2023 piłkarek ręcznych rozpoczęte. Grenlandia wróciła do elity po 22 latach i... przegrała 32 bramkami
Niemki mogą mówić o ogromnym szczęściu, bo jeszcze w 53. minucie prowadziły różnicą czterech bramek (30:26) i praktycznie nic nie wskazywało na to, by miały tego meczu nie wygrać. Tymczasem Japonki rzuciły się w szaleńczą pogoń i na 20 sekund przed syreną doprowadziły do remisu 30:30. Sensacja wisiała w powietrzu.
Niemki szybko wznowiły grę, ale ich pierwszy atak został przerwany. Czas upływał, nie było już szans na zbudowanie dogodnej akcji, a wyłącznie rzut rozpaczy. Smits huknęła z 10 metrów i... trafiła idealnie, pod samo spojenie słupka z poprzeczką!
Sam mecz stał na niezłym poziomie i był pasjonującym widowiskiem, szczególnie w pierwszej połowie. Początek należał do Japonek, które w 7. minucie prowadziły już 6:3. Niemki sprawnie odrobiły jednak straty, a w 14. minucie same wygrywały nawet różnicą dwóch trafień (10:8). Do przerwy obie drużyny szły już łeb w łeb. Po zmianie stron przewagę zaczęły zyskiwać Niemki i tak w 48. minucie było już 28:23 dla nich. Japonki jednak nie odpuściły.
To właśnie Azjatki będą kolejnymi rywalkami polskich szczypiornistek na MŚ. Biało-czerwone zmierzą się z nimi w sobotę 2 grudnia o godz. 20:30. Niemki zagrają tego dnia z Irankami.
MŚ 2023 kobiet, grupa F (Herning):
Niemcy – Japonia 31:30 (18:17)
Najwięcej goli: dla Niemiec – Alina Grijseels 7, Antje Doell, Annika Lott i Emily Boelk – po 4; dla Japonii – Natsuki Aizawa 10, Hikaru Matsumoto, Kaho Nakayama i Haruno Sasaki – po 4