Przejdź do pełnej wersji artykułu

Robert Lewandowski starł się z Lionelem Messi. Angel Di Maria zdradził szczegóły spięcia podczas mistrzostw świata w Katarze

Lionel Messi i Robert Lewandowski (fot. Getty) Lionel Messi i Robert Lewandowski (fot. Getty)

Starcie Roberta Lewandowskiego z Lionelem Messim podczas meczu Polska – Argentyna na mundialu w Katarze odbiło się szerokim echem. Po jednej z akcji, w której "Lewy" sfaulował Argentyńczyka, Messi nie chciał przyjąć przeprosin od Polaka. O kulisach sytuacji w dokumencie Star+ opowiedział Angel Di Maria. – Są ludzie, którzy czasami go nie szanują i nie zdają sobie sprawy, że jest najlepszym zawodnikiem w historii – przyznał.

Lewandowski był... zaspany. Hiszpanie nie szczędzili słów krytyki

Czytaj też:

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Faule na Robercie Lewandowskim? Brutalizacja La Ligi i jej sędziowanie muszą niepokoić

Minął rok od historycznego spotkania Polski i Argentyny podczas mistrzostw świata w Katarze. Mimo porażki 0:2 biało-czerwoni awansowali do fazy pucharowej mundialu dzięki korzystnemu bilansowi bramek. Po 36 latach kadra Polski znów wyszła z grupy mistrzostw globu.

Mecz z późniejszymi mistrzami świata zapamiętany został na długo nie tylko przez historyczny awans. Podczas spotkania doszło bowiem do spięcia na linii Robert Lewandowski – Lionel Messi. Polski napastnik po jednym z fauli chciał przeprosić argentyńską gwiazdę. Ta jednak pozostała niewzruszona i przeprosin nie przyjęła.

Zaczęto wówczas mówić o potencjalnym konflikcie między oboma zawodnikami. Kulisy sytuacji zdradził reprezentacyjny kolega Messiego – Angel Di Maria – w dokumencie "Campeones, un ano despues" ("Mistrzowie, rok później") wypuszczonym przez argentyńskie Star+.

Nawet moja babcia zdawała sobie sprawę, że Messi celowo konfrontował się z Lewandowskim. To są rzeczy, które czasami w nim pozostają. Kiedy ktoś coś o nim mówi, kończy się na tym, że on wyrzuci ci to w wiadomości lub zrobi to na boisku. To u niego normalne. Są ludzie, którzy czasami go nie szanują i nie zdają sobie sprawy, że jest najlepszym zawodnikiem w historii. Nie powinieneś nic do niego mówić, bo kończy się to zaognieniem sytuacji i jest jeszcze gorzej – powiedział Di Maria.

Relacje "Lewego" z Messim miały zostać zaognione po tym, jak Argentyńczyk nie głosował na Polaka w plebiscycie FIFA The Best za rok 2021. – Trudno mi się do tego odnieść. Ja na Messiego zagłosowałem, bo doceniam to, czego dokonał w 2021 roku i oczywiście wcześniej. Messi oddał na mnie głos w Złotej Piłce, a czemu potem mu się zmienił punkt widzenia - nie wiem. Nie mam jednak żalu, pretensji, zaakceptowałem to, taką podjął decyzję i koniec. Tym łatwiej mi to przyszło, że i tak wygrałem plebiscyt – komentował później "Lewy" w rozmowie dla tygodnika "Piłka Nożna".

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także