Kibice Aston Villi mogli obejrzeć mecz w Warszawie, z kolei sympatycy Legii nie zobaczyli z wysokości trybun spotkania w Birmingham... Aleksandra Kalinowska, manager do spraw marketingu i komunikacji w stołecznym klubie przypomniała, w jaki sposób Legia zadbała o gości z Anglii. "Przekazaliśmy angielskim kibicom więcej biletów niż musieliśmy" – napisała na Twitterze.