Po dwóch zwycięstwach nad Iranem i Japonią, polskie szczypiornistki zmierzą się w poniedziałkowy wieczór z Niemkami w ostatnim meczu pierwszej fazy mistrzostw świata. Biało-czerwone awans do kolejnego etapu mają już w kieszeni, ale i tak mają o co grać. Choćby o zrewanżowanie się rywalkom za to, w jaki sposób te wyeliminowały je z zeszłorocznych mistrzostw Europy. Po tamtym meczu trener Arne Senstad mówił: – Czuję się upokorzony. To była prowokacja przeciw piłce ręcznej!