Jakub Kamiński w poprzednim sezonie był podstawowym piłkarzem VfL Wolfsburg. Grywał regularnie i otrzymywał mnóstwo szans od trenera Niko Kovaca. Niestety, teraz jest zupełnie inaczej. Reprezentant Polski nie podniósł się z ławki rezerwowych w trzecim meczu z rzędu. Tak złej serii jeszcze w niemieckim klubie nie miał.