Przejdź do pełnej wersji artykułu

Strajk sędziów w Grecji. Mają dość gróźb, zastraszania i przemocy

2023-12-06 14:09 Grecki sędzia Anastasios Sidiropulos (L) oraz Marek Papszun (P), który w najbliższych dniach może zostać trenerem OFI Kreta (fot. Getty)

Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl poinformował, że Marek Papszun prowadzi rozmowy w sprawie objęcia sterów nad greckim ekstraklasowiczem, OFI Kreta. Mecze najbliższej kolejki ligi greckiej mogą jednak zostać odwołane. To ze względu na strajk sędziów, którzy mają dość bycia zastraszanymi.

Hajto polecał Papszuna do Niemiec. Nie tego się spodziewał

Latem bieżącego roku Papszun zakończył swoją współpracę z Rakowem Częstochowa. Od tamtego momentu pozostaje bez pracy, mimo że łączono go już z wieloma klubami z Polski i zza granicy, a także z reprezentacjami narodowymi. Wszystko może się jednak zmienić w najbliższych dniach. Według wspomnianego Włodarczyka 49-latek prowadzi zaawansowane rozmowy na temat przejęcia OFI Kreta, 8. siły tamtejszej Superleague Ellada.

Papszun może trafić na problemy. Sędziowie w Grecji rozpoczęli strajk

Najbliższy mecz OFI Kreta zaplanowano na poniedziałek 11 grudnia. Jest to spotkanie 14. kolejki ligi greckiej. Rywalem potencjalnego nowego klubu Papszuna jest Aris Saloniki. Niewykluczone, że ta seria gier nie zostanie jednak rozegrana zgodnie z planem. To ze względu na sędziów, którzy rozpoczęli protest. Wydali oficjalne oświadczenie, które zostało opublikowane i przedstawione szefowi Komisji Sędziowskiej UEFA Roberto Rossettiemu.

Sędziowie domagają się spotkania z premierem Kyriakosem Mitsotakisem, ministrem sportu Liną Mendoni oraz szefem tamtejszej federacji, Takisem Baltakosem. W wydanym komunikacie zwracają uwagę na fakt, iż nie mogą czuć się bezpiecznie we własnym kraju. W przeszłości podpalano im samochody, a ostatni głośny incydent to podpalenie sklepu prowadzonego przez sędziego Andreasa Gamarisa.

Grecki futbol jest obecnie trawiony problemami z kibicami, oskarżeniami o korupcję i ustawianie meczów, co dodatkowo spowodowało niezadowolenie społeczeństwa i spadek frekwencji na trybunach. Przypadek Gamarisa nie jest odosobniony. Kilka dni wcześniej groźby karalne otrzymywał Tasos Papapetrou, który sędziuje mecze ligi greckiej.

"W ostatnich latach greccy i zagraniczni sędziowie byli stałym celem, workiem treningowym i kozłem ofiarnym w przenoszeniu odpowiedzialności" – napisali sędziowie ligi greckiej w liście do Komisji Sędziowskiej UEFA oraz Greckiego Związku Piłki Nożnej.

"Bezkarne ogłoszenia, zastraszanie, groźby, ataki słowne i fizyczne to tylko niektóre z problemów, które sprawiły, że futbol stał się toksyczny" – czytamy w dalszej części. "W rezultacie sędziowie i sędziowie asystenci pierwszej ligi (Superligi) zdecydowali, że nie będą sędziować żadnego meczu począwszy od 14. kolejki, dopóki warunki nie będą odpowiednie dla naszego własnego bezpieczeństwa. Poprzez tę akcję chcemy chronić siebie i nasze rodziny" – dodali poszkodowani.

Problem z sędziami również nie jest w Grecji czymś nowym. Już w poprzednim sezonie władze ligi sprowadzały zagranicznych sędziów, by umożliwić kontynuacje rozgrywek zgodnie z planem. Agencja Reuters próbowała skontaktować się z władzami Greckiego Związku Piłki Nożnej w celu uzyskania komentarza na ten temat, ale próby zakończyły się fiaskiem.