Choć Argentyna nie wygrała młodzieżowego mistrzostwa świata, to jej lider – Claudio Echeverri – z pewnością mógł być zadowolony z występu na indonezyjskich boiskach. W trakcie mundialu do lat siedemnastu zachwycił nie tylko kibiców, ale i skautów największych klubów świata. Grał tak dobrze, że stał się dla nich transferowym celem numer jeden.