To była różnica klas. FC Barcelona została upokorzona w derbach Katalonii przez lokalnego rywala. Girona pewnie wygrała 4:2 (2:1) i objęła ponownie prowadzenie w La Liga. Na nic przydało się Blaugranie przełamanie Roberta Lewandowskiego, który strzelił ósmego gola w sezonie. Mistrzowie Hiszpanii tracą już do lidera rozgrywek siedem punktów.