Na ten debiut czekała cała Ameryka. Bronny James, syn żyjącej legendy NBA, LeBrona, zadebiutował w akademickiej lidze NCAA. I choć zdobył cztery punkty, a jego drużyna przegrała mecz, to nie jest najważniejsze. Prawie pół roku temu toczył walkę o życie. Teraz znów może gonić za marzeniami gry w najlepszej lidze świata u boku swojego ojca.