{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Cruyff: Guardiola stracił poparcie zarządu

W piątkowy wieczór Joseph Guardiola po raz ostatni zasiądzie na ławce trenerskiej Barcelony. Zdaniem Johana Cruyffa powody jego rezygnacji są jednak zupełnie inne, niż oficjalne. Według Holendra Guardiola stracił poparcie ze strony władz klubu.
Transmisja finału Pucharu Króla w piątek od 21.30 w TVP Sport, a od 21.45 w TVP 1!
Według trzykrotnego laureata Złotej Piłki za odejściem Hiszpana stoi prezydent klubu Sandro Rosell. – Guardiola niemal zawsze podejmował perfekcyjne decyzje. Miał także poparcie ze strony władz, które chroniły jego posadę – powiedział legendarny holenderski piłkarz. – Po wyborach na nowego prezydenta klubu wszystko się zmieniło.
Cruyff ma nadzieję, że jego dawny podopieczny pożegna się z Blaugraną w wielkim stylu. – Jego odejście sprawia, że historia zatacza koło. On był jedyną osobą, która miała wszystko pod kontrolą. Liczę na to, że jego przygoda z klubem zakończy się zdobyciem Pucharu Króla – dodał były piłkarz i szkoleniowiec Barcelony.
Holender uważany jest za głównego twórcę potęgi katalońskiego klubu. W latach 1973-78 był jego zawodnikiem, a w 1988 roku powrócił na Camp Nou, by zasiąść na ławce trenerskiej. Przez kibiców uważany jest za prawdziwego mentora. Do czasów Guardioli był najbardziej utytułowanym trenerem w historii Blaugrany.
Czytaj także: Muniain: zmusimy Barcelonę do biegania!