Karol Szymański przebojem wszedł do bramki Piasta Gliwice. W meczu z Lechem Poznań (1:0) walnie przyczynił się do wygranej. 30-latek opowiedział o długiej drodze, którą musiał przejść, żeby grać w PKO BP Ekstraklasie. – Powiedziałem ostatnio żonie, że mógłbym wykładać na uniwersytecie w dziedzinie cierpliwości. Wydaje mi się, że dużo ludzi nie wytrzymałoby takiej sytuacji, w której byłem przez lata – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.