{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Simona Halep dalej nie zgadza się z dyskwalifikacją za doping, będzie walczyć w sądzie

Rozprawa z powództwa byłej tenisistki nr 1 na świecie Simony Halep przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Sportu (CAS) w Lozannie odbędzie się w dniach 7–9 lutego. Rumunka nie zgadza się z czteroletnią dyskwalifikacją.
Nowy kapitan reprezentacji Polski. Dobre wieści dla Świątek
Tenisistka została zawieszona w październiku 2022 roku przez International Tennis Integrity Agency (ITIA), gdy wykryto u niej zabronioną substancję roxadustat. Pozytywny wynik dały badania próbki A i B pobrane podczas ubiegłorocznego US Open. Specyfik stosowany jest przy leczeniu anemii.
W maju 2023 roku wobec Halep pojawił się kolejny zarzut, tym razem dotyczący nieprawidłowości w jej paszporcie biologicznym. Rumunka cały czas nie przyznaje się do winy, oskarżając organy antydopingowe o nękanie. Pozytywny wynik testu tłumaczyła spożyciem skażonej odżywki.
32-letnia Halep od dyskwalifikacji odwołała się do Międzynarodowego Trybunału ds. Sportu (CAS), który termin rozprawy wyznaczył na początek lutego przyszłego roku.
– Cieszę się, że mam możliwość przedstawienia i udowodnienia swojej niewinności przed niezależnym sądem – napisała tenisistka w mediach społecznościowych.
Rumuńska tenisistka dwukrotnie zajmowała pierwsze miejsce w światowym rankingu (łącznie panowała 64 tygodnie). Halep w dorobku ma m.in. dwa wygrane turnieje wielkoszlemowe – French Open 2018 i Wimbledon 2019. Poza tym trzykrotnie grała w finałach imprez Wielkiego Szlema (Australian Open 2018, Roland Garros 2014 i 2017). W momencie zawieszenia zajmowała dziewiąte miejsce w rankingu WTA.
Okres dyskwalifikacji zakończy się 6 października 2026 roku.