14 gru 2023 | Piłka nożna / Liga Konferencji

Liga Konferencji Europy. Josue nie miał sobie równych, Augustyniak był "szefem" obrony. Tak oceniliśmy piłkarzy Legii

Yuri Ribeiro, strzelec gola na 1:0 (fot. PAP). — Josue (fot. PAP)

Legia Warszawa wygrała z AZ Alkmaar 2:0 i awansowała do 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Zespół trenera Kosty Runjaica nie pozwolił swoim rywalom rozwinąć skrzydeł. Sprawdźcie, jakie oceny przyznaliśmy stołecznej drużynie za to ważne i prestiżowe zwycięstwo.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Były piłkarz Legii mocno o jej graczu. "Istnieje tylko na liście płac"

"Żyleta" wbiła szpilę UEFA. "Czas zbanować Legię"

Czytaj też

Oprawa kibiców Legii Warszawa przed meczem z AZ Alkmaar (fot. PAP/Leszek Szymański)

"Żyleta" wbiła szpilę UEFA. "Czas zbanować Legię"

Kacper Tobiasz – 6

W pierwszej połowie nie był zmuszony do praktycznie żadnej interwencji. To dobrze świadczy o całej linii obronnej wicemistrzów Polski. Nie miał w tym meczu zbyt wiele pracy, ale zachowywał się pewnie przy każdym kontakcie z piłką. Zakończył mecz z czystym kontem, a to zawsze szczególnie cieszy bramkarza.

Radovan Pankov – 7

Serbska solidność. Pilnował pozycji i świetnie rozumiał się z partnerami. Momentami nawet pobudzał kibiców do jeszcze głośniejszego dopingu. Nie ustrzegł się drobnych błędów, ale był bardzo pewnym punktem warszawskiej defensywy. Po opuszczeniu boiska jego nazwisko było długo skandowane przez "Żyletę", a to też o czymś świadczy.

Steve Kapuadi – 6

Dobrze radził sobie z Danim de Witem. Pilnował swojej strefy, nie dał się ogrywać przeciwnikom. W niektórych sytuacjach asekurował go Augustyniak, jednak środkowy obrońca po tym meczu nie powinien mieć sobie zbyt wiele do zarzucenia.

Rafał Augustyniak – 7

Szef formacji defensywnej. Dobrze wykonywał swoje obowiązki, podpowiadał partnerom z obrony i wygrywał pojedynki z rywalami. Skała nie do przejścia. Zarówno na ziemi, jak i w powietrzu. Bardzo dobry występ 30-latka.

Paweł Wszołek – 7

Dziś bardziej skrzydłowy niż wahadłowy. Znakomicie rozumiał się z Josue i często pojawiał się pod polem karnym rywala. Regularnie meldował się w "szesnastce" Alkmaar i potrafił dokładnie obsłużyć kolegów. Zostawił na murawie mnóstwo sił i zdrowia, sprawiał sporo problemów przeciwnikom.

Yuri Ribeiro – 8

Często brał udział w akcjach ofensywnych i dobrze rozumiał się z Markiem Gualem. Bardzo dobrą pierwszą połowę udokumentował golem na 1:0. W drugiej, jeżeli już trzeba było, to nie miał problemów w pojedynkach jeden na jeden.

Bartosz Slisz – 6

Łącznik między obroną i atakiem. Kiedy trzeba było zagrać bezpiecznie, robił to. Kiedy widział, że może podłączyć się do ataku, tak właśnie się działo. Dziś solidnie, choć bez większych fajerwerków. Kilkukrotnie przerwał ataki Holendrów i to zdecydowanie na plus.

Juergen Elitim – 6

Dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków. Momentami niewidoczny, ale… też o to chodziło. Dzięki jego postawie ofensywni gracze AZ nie byli w stanie zdobyć przestrzeni oraz przedostać się pod bramkę Tobiasza.

Josue – 9

Aktywny od pierwszych minut i to właśnie przez niego przechodziła każda akcja legionistów. Popisał się znakomitą asystą przy trafieniu Ribeiro. Po faulu na nim Bruno Martins Indi otrzymał czerwoną kartkę. Drugi gol Legii to… druga asysta Josue. Klasa sama w sobie. Nic więcej nie trzeba tu dodawać.

Ernest Muci – 4

Najmniej widoczny z ofensywnych zawodników. Momentami mało ruchliwy, chwilami po prostu nieobecny. W 59.minucie powinien strzelić na 2:0, ale ciężko wytłumaczyć, dlaczego piłka w dziwny sposób odbiła się od nóg Albańczyka. W 79.minucie znów powinien oddać lepszy strzał. Trener Kosta Runjaic miał wobec Muciego dużo cierpliwości. To nie był jego dzień…

Marc Gual – 5

Popisał się znakomitym otwierającym podaniem w 19.minucie. Po nim zespół powinien stworzyć groźniejszą sytuację pod bramką Holendrów. Wykonał kilka dokładnych, prostopadłych zagrań i zazwyczaj dochodziły one do kolegów. Momentami brakowało konkretów, ale był to niezły występ Hiszpana. Opuścił boisko jako pierwszy, w 68.minucie.

REZERWOWI:

Blaz Kramer – 7

Perfekcyjne wejście słoweńskiego napastnika. Kilka minut po tym, jak pojawił się na boisku, podwyższył wynik na 2:0 i tym samym wprowadził mnóstwo spokoju w ostatnich minutach. To pierwsze trafienie Kramera od ośmiu spotkań. W lepszym momencie nie mógł się przełamać.

Gil Dias – 5

W 71.minucie był tam, gdzie powinien. Akurat w tym przypadku przerwał bardzo groźną akcję rywali.

Artur Jędrzejczyk – 5

Wszedł w miejsce Pankova i na tej rotacji obrona Legii w żaden sposób nie ucierpiała. „Jędza” zrobił dokładnie to, czego oczekiwał trener Runjaic.

Bartosz Kapustka – grał zbyt krótko, żeby go ocenić

Maciej Rosołek – grał zbyt krótko, żeby go ocenić

"Żyleta" wbiła szpilę UEFA. "Czas zbanować Legię"