| Piłka nożna / Liga Konferencji
W poniedziałek o godzinie 14:00 rozpocznie się losowanie 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Kolejnego rywala poznają piłkarze Legii Warszawa. Kogo powinni się obawiać? Który rywal jest najmocniejszy? Sprawdź nasz "power ranking"!
– Mamy za sobą udany tydzień. W niedzielę wygraliśmy z Cracovią, a wcześniej pokonaliśmy AZ Alkmaar i awansowaliśmy do kolejnej fazy Ligi Konferencji Europy – mówił uśmiechnięty Kosta Runjaic, trener Legii Warszawa.
Jego piłkarze mają za sobą świetną pucharową jesień. W grupie przynajmniej raz wygrali z każdym z przeciwników. Najpierw był triumf nad Aston Villą, potem dwukrotne ogranie Zrinjskiego Mostar, a wisienką na torcie okazało się zwycięstwo w meczu z Holendrami.
W poniedziałek piłkarze Legii (będą rozstawieni) poznają kolejnych przeciwników na arenie międzynarodowej. Losowanie odbędzie się o godzinie 14:00, a na mecze będzie trzeba poczekać do 15 oraz 22 lutego. Wśród potencjalnych rywali są drużyny, które w Lidze Europy zajęły trzecie miejsca w grupie. W tym gronie znajdują się Olympiakos, Ajax Amsterdam, Real Betis, Sturm Graz, Union Saint-Gilloise, Maccabi Hajfa, Servette Genewa oraz Molde.
Stworzyliśmy specjalny ranking potencjalnych przeciwników. Na kogo byłoby trafić najlepiej? Smakowicie wygląda perspektywa rywalizacji ze Sturmem Graz czy Servette. W kontekście walki o awans dobrze byłoby uniknąć Hiszpanów, Belgów czy Greków.
– Olympiakos, Ajax, Betis czy Union to mocne zespoły. Jednocześnie mogę mieć nadzieję, że nasi rywale myślą o Legii w ten sposób, że nie chcieliby się z nami mierzyć. Zobaczymy, co przyniesie los, choć wszystko dzieje się tak szybko, że brakowało wręcz czasu, by poważniej zastanowić się nad poniedziałkowym losowaniem – przyznaje Runjaic.
Power ranking potencjalnych rywali Legii Warszawa w losowaniu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy:
1. Real Betis (Hiszpania) – 55. miejsce w rankingu UEFA (współczynnik 33,000):
Betis jest przedstawicielem drugiej najmocniejszej ligi w rankingu UEFA. Zespół plasuje się na siódmym miejscu w La Liga z dorobkiem 27 punktów. W Lidze Europy Hiszpanie zajęli trzecią lokatę, dwukrotnie pokonując Aris Limassol i raz wygrywając ze Spartą Praga. Do tego doszły dwie porażki z Rangers FC i przegrana z Czechami.
Trenerem drużyny jest doświadczony, 70-letni Manuel Pellegrini. W składzie nie brakuje też ciekawych nazwisk. Wśród środkowych pomocników znajdują się Nabil Fekir, William Carvalho czy Andres Guardado będący kapitanem zespołu. W kadrze jest wielu byłych reprezentantów czołowych klubów. Tak jest z Hectorem Bellerinem (Barcelona, Arsenal), Abde Ezzalzouli (Barcelona) czy Isco (Real Madryt).
Betis mógłby się okazać najtrudniejszym rywalem ze względu na olbrzymią różnicę stylu gry, mocne indywidualności, a także regularne konfrontacje z mocnymi przeciwnikami. Jesienią Hiszpanie zawiedli przegrywając ze Spartą czy Rangers FC, choć bukmacherzy widzieli w nich faworytów. Teraz były klub Wojciecha Kowalczyka może wrzucić kolejny bieg myśląc o fazie pucharowej i potencjalnej szansie walki o trofeum.
Polakom nie wychodzą najlepiej konfrontacje z Hiszpanami. Na 41 meczów wygrali oni raptem… pięć. Padło też siedem remisów, a 29 razy zwyciężały ekipy z Półwyspu Iberyjskiego. Ostatniego triumfatora z PKO BP Ekstraklasy nie trzeba jednak szukać daleko. Był to Lech Poznań, który na własnym stadionie ograł w poprzednim sezonie Villarreal 3:0 w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.
2. Royale Union Saint-Gilloise (Belgia) – 72. miejsce w rankingu UEFA (25,000):
Nie jest to nazwa, która budzi wrażenie, ale… Belgowie nie są rywalem medialnym, są w najwyższej klasie rozgrywkowej od trzech lat, Ich atutem jest wysoka forma i pewna pozycja lidera w lidze belgijskiej. Latem obawiano się o Pogoń Szczecin przy okazji starcia z KAA Gent, które wygrało na własnym obiekcie 5:0. Tutaj mowa o dominatorze trwających rozgrywek.
Union Saint-Gilloise ma 44 punkty w Jupiler Pro League. RSC Anderlecht, Gent i poprzedni mistrz, Royal Antwerp, tracą odpowiednio osiem, dwanaście i trzynaście punktów. Od początku sezonu trenerem drużyny jest 50-letni Niemiec Alexander Blessin, który poprzednio pracował w Genoi.
Siła klubu z okolic Brukseli tkwi także we właścicielu. Tony Bloom ma większościowy pakiet akcji Belgów, ale jednocześnie jest powiązany z Brighton. Taki akcjonariat przekłada się też na transfery. W ramach współpracy obu klubów, Union przez pół roku 2022 roku reprezentował Kacper Kozłowski. Latem na nowych zawodników wydano za to ponad 16 milionów euro. Najwięcej kosztował Kevin Rodriguez z Independiente.
Wylosowanie Belgów będzie pułapką. Sportowo będzie to jeden z najtrudniejszych rywali. Union zajął trzecie miejsce w Lidze Europy przed LASK Linz, ale za… Toulouse i Liverpoolem. O sile potencjalnych rywali niech świadczy osiem punktów i… wygrana z Anglikami w ostatni czwartek. Mowa w końcu o zwycięstwie z liderem Premier League, choć ten istotnie postawił na rezerwowy skład.
3. Olympiakos (Grecja) – 50. miejsce w rankingu UEFA (36,000):
Olympiakos jest najbardziej utytułowaną drużyną greckiej ligi, która ma za sobą już 47 tytułów. W tym sezonie drużyna z Pireusu zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem 28 punktów. Liderem jest PAOK mający cztery "oczka" więcej. Czerwono-biali zajęli trzecią lokatę w grupie Ligi Europy po starciach z West Hamem, Freiburgiem i Backą Topolą. Być może Olympiakos byłby wyżej w naszym rankingu, ale przeciętność ostatnich miesięcy promuje mniej medialnych Belgów.
👉 Decyzja zapadła. Legia Warszawa pożegnała pierwszego piłkarza
Wśród gwiazd Olympiakosu należy dostrzegać Ayouba El Kaabiego, który strzelił 12 goli, a także Konsantinosa Fortounisa, który ma na koncie osiem trafień. Ekipie z Pireusu nie brakuje też doświadczenia za sprawą Stevana Joveticia, Quiniego (obaj 34 lata) oraz Yoiussefa El Arabiego (36 lat). Grecki klub nie spełnia jednak wysokich oczekiwań. Efektem była zmiana trenera. Na początku grudnia kontrakt podpisał 58-letni Portugalczyk Carlos Carvalhal, który zastąpił Oscara Garcię.
W ostatnich latach Legia miała spore związki z Olympiakosem. W 2018 roku sprowadziła pomocnika Andre Martinsa. Do tego klubu sprzedawano także graczy z Warszawy. Grecki kierunek wybierali Vadis Odjidja-Ofoe (2017), a także Cafu (2020).
4. Ajax Amsterdam (Holandia) – 23. miejsce w rankingu UEFA (66,000):
To nie jest sezon klubu z Amsterdamu. Ajax na początku sezonu był na dnie tabeli Eredivisie, choć jednocześnie walczył też na arenie międzynarodowej w Lidze Europy. Poważny kryzys holenderskiej ekipy zaczął dobiegać końca na przełomie października i listopada, kiedy trenerem został John van't Schip.
Aktualnie jego zespół zajmuje szóste miejsce w lidze, a w grupie z Brighton, Olympique Marsylia i AEK Ateny zajął trzecią lokatę z dorobkiem pięciu punktów. Na taki bilans złożyły się remis z Francuzami oraz podział punktów i wygrana z Grekami.
Ostatnie, słabsze wyniki sprawiły, że mniej mówi się o świetnej szkółce Ajaksu. Jednocześnie najwyżej wycenianym zawodnikiem jest ledwie 17-letni stoper Jorrel Hato. Jego wartość szacuje się na 22 miliony. Ważną postacią zespołu jest Steven Bergwijn, który ma za sobą ponad 30 meczów w holenderskiej kadrze i zakłada kapitańską opaskę.
Legia ma za sobą dwie konfrontacje z Ajaksem. Za każdym razem obie ekipy mierzyły się w 1/16 finału Ligi Europy. W 2015 roku Holendrzy nie dali większych szans Wojskowym wygrywając 1:0 i 3:0. Trzy z czterech trafień zanotował wówczas Arkadiusz Milik.
Dwa lata później Legia zmierzyła się z Ajaksem po zajęciu 3. miejsca w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W Polsce padł bezbramkowy remis, ale w Amsterdamie lepsi byli gospodarze, którzy zwyciężyli 1:0 po bramce Nick’a Viergevera.
2015/2016: Ajax – Legia 1:0, Legia – Ajax 0:3 (1/16 finału LE)
2016/2017: Legia – Ajax 0:0, Ajax – Legia 1:0 (1/16 finału LE)
5. Maccabi Hajfa (Izrael) – 95. miejsce w rankingu UEFA (17,000):
Latem mistrzowie Izraela mieli wielkie ambicje. Mówiono o walce o Ligę Mistrzów, ale stanęło na niższym szczeblu. Przed sezonem myślano też o zatrudnieniu zagranicznego szkoleniowca, a władze klubu robiły rozeznanie w sprawie… Marka Papszuna. Ostatecznie postawiono na Messaya Dego, który wcześniej prowadził drużyny młodzieżowe. Efektem jest trzecie miejsce w lidze i sześć punktów straty do Maccabi Tel Awiw, które przewodzi w Ligat Ha’al.
Ciekawymi zawodnikami w składzie Maccabi są Dia Saba i Lior Rafaelov, którzy odpowiadają za kreowanie akcji w ofensywie. Jednocześnie trudno oceniać ekipę z Hajfy, bo w lidze krajowej rozegrała raptem osiem meczów. To efekt czasowego przerwania rozgrywek w związku z konfliktem z Palestyną. Drużyny wróciły już jednak na boiska.
W Lidze Europy ekipa z Izraela wygrała z Panathinaikosem i zremisowała z Grekami oraz Villarealem. Do bilansu należy doliczyć dwie porażki z Rennes. Mecz z zielono-białymi oznaczałby najpewniej spotkanie na neutralnym gruncie bez udziału kibiców. Tak klub z Hajfy kończył fazę grupową i gościł na Puskas Arenie w Budapeszcie.
6. Molde FK (Norwegia) – 64. miejsce w rankingu UEFA (26,500):
Molde w 2022 roku zdobyło mistrzostwo Norwegii, ale ostatnie rozgrywki zakończyło dopiero na piątym miejscu. Oczekiwania w drużynie prowadzonej przez Elinga Moe sięgały nawet Ligi Mistrzów, ale stanęło na występach w Lidze Europy. Latem poszukiwano nowych piłkarzy, a na celowniku znalazł się między innymi Ariel Mosór. Do transferu nie doszło ze względu na to, że sam zawodnik wycofał się z transakcji i wolał pozostać w Piaście Gliwice.
Atutem Legii w konfrontacji z Molde mógłby być fakt, że rywale będą na początku sezonu. Rozgrywki w Norwegii toczą się w systemie wiosna-jesień. Pod znakiem zapytania będzie stan kadrowy niebiesko-białych. Od kilku miesięcy spekuluje się o transferze Mathiasa Fjortforta Lovika.
20-latek miał jednak gorszy ostatni sezon. W 39 spotkaniach zdobył dwa gole i miał trzy asysty. Jedną z nich zanotował w przegranym meczu z Bayerem Leverkusen w LE. Molde dodatkowo zanotowało dwie wygrane z BK Hacken i raz zdołało zremisować z Qarabagiem Agdam.
2013/2014: Molde – Legia 1:1, Legia – Molde 0:0 (3. runda el. LM)
7. Servette Genewa (Szwajcaria) – 197. miejsce w rankingu UEFA (7,000):
Servette walczy o miejsce na podium szwajcarskiej ligi. Obecnie klub z Genewy zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem 31 punktów i traci siedem "oczek" do liderującego Young Boys Berno. W LE kasztanowo-biali mierzyli się ze Slavią Praga, AS Romą i Sheriffem Tyraspol. Jedyny mecz wygrali z ekipą z Naddniestrza, ale dołożyli do tego remisy z Włochami i właśnie mistrzami Mołdawii.
Potencjalny rywal Legii ma w swoich szeregach najskuteczniejszego strzelca rodzimej ligi. Chris Bedia zdobył do tej pory dziesięć bramek, a w klubie występuje od blisko dwóch lat. Do Genewy trafił z belgijskiego RSC Charleroi. Szwajcarzy budują swój zespół w oparciu o wolnych zawodników i rzadko płacą za nowych graczy. W pięciu ostatnich zimowych oknach transferowych dokonali raptem pięciu transferów.
8. Sturm Graz (Austria) – 110. miejsce w rankingu UEFA (13,500)
Wicelider lider austriackiej ligi (dwa punkty straty do Red Bulla Salzburg) dał się jesienią poznać polskiej publiczności. Sturm mierzył się w Lidze Europy z Rakowem Częstochowa. Mistrzowie Polski zdołali raz wygrać, ale na własnym stadionie przegrali 0:1. W ostatniej kolejce obie drużyny toczyły korespondencyjny pojedynek o awans, ale finalnie to drużyna prowadzona przez Christiana Ilzera zajęła trzecie miejsce w grupie. Wszystko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.
Piłkarzem Sturmu jest Szymon Włodarczyk, który latem trafił do Grazu za ponad dwa miliony euro z Górnika Zabrze. Wychowanek akademii Legii strzelił w tym sezonie 9 goli i miał 2 asysty w 28 spotkaniach. Najciekawszą postacią jest jednak Alexander Prass. 22-letni skrzydłowy ma za sobą debiut w kadrze Austrii i jest wyceniany na osiem milionów euro.
Losowanie 1/16 finału Ligi Konferencji Europy w poniedziałek o godzinie 14:00.
5 - 4
NK Celje
1 - 0
Lugano
2 - 0
Vikingur Reykjavik
0 - 2
NK Celje
0 - 0
Borac Banja Luka
19:00
NK Celje/Fiorentina
19:00
Djurgaarden/Rapid Wien
19:00
Real Betis/Jagiellonia Bialystok
19:00
Chelsea/Legia Warszawa
19:00
Zwycięzca SF 2
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.