{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bundesliga. Harry Kane pobił ligowy rekord z sezonu 1963/1964. Anglik mocno zbliża się do wyniku Roberta Lewandowskiego

Harry Kane w 14. kolejkach Bundesligi zdobył 20 bramek. To najlepszy wynik w historii rozgrywek. Anglik pobił rekord Uwe Seelera, który w sezonie 1963/1964 do strzelenia swoich pierwszych 20 goli w lidze potrzebował 21 meczów.
Polak zostanie wypożyczony? Niemcy ujawnili swoje plany
Czytaj też:

Barcelona otwarta na sprzedaż Clementa Lengleta. Francuz znalazł się na celowniku Bayernu Monachium
Kane błyskawicznie zaaklimatyzował się w Niemczech. Były napastnik Tottenhamu strzela jak na zawołanie w Bayernie Monachium. Anglik rozegrał 14 spotkań w Bundeslidze. Uzbierał już 20 goli. Jest to najlepszy wynik w historii Bundesligi, jeżeli chodzi o tempo zdobywania pierwszych bramek. Dotychczas najlepszym wynikiem mógł się pochwalić Uwe Seeler. Z pierwszych 20 trafień w lidze niemieckiej cieszył się w sezonie 1963/1964. Różnica jest jednak taka, że Niemiec potrzebował 21 meczów, Kane raptem... 14.
Gwiazda Bayernu w imponującym stylu pobiła 60-letni rekord Bundesligi. Jeżeli nie zwolni tempa, to w maju rozprawi się z kolejnym, Roberta Lewandowskiego.
Gerd Mueller w sezonie 1971/1972 cieszył się z 40 trafień w Bundeslidze. Ten wynik przetrwał blisko pół wieku. Dokładnie 22 maja 2021 roku "Lewy" pokonał Rafała Gikiewicza i zdobył wtedy 41. gola w sezonie. Polak pobił, wydawało się, niemożliwy do pobicia rekord.