To tam Kamil Stoch sięgnął po swoje trzecie złoto olimpijskie, a Maciej Kot odniósł jedno z dwóch konkursowych zwycięstw w Pucharze Świata. Skocznia w Pjongczangu, bo o niej mowa, równo za miesiąc ponownie stanie się areną zmagań międzynarodowych.