Mocno rezerwowa Barcelona w ostatnim meczu 2023 roku przegrała towarzysko z meksykańskim Club America 2:3 (2:1). Na pocieszenie otrzymała jednak około pięciu milionów euro za wizytę na drugim końcu świata. Robert Lewandowski pojawił się na boisku w 76. minucie.
Władze Barcelony zafundowały piłkarzom i sztabowi trenerskiemu dodatkową wycieczkę na drugi koniec świata. Mistrzowie Hiszpanii polecieli do amerykańskiego Dallas na mecz towarzyski z meksykańskim Club America. Mistrzowie Hiszpanii otrzymali w zamian około pięciu milionów euro. Mówi się, że połowa z tych pieniędzy ma trafić do zawodników, reszta zostanie w klubowej kasie.
Blaugrana raptem dwa dni wcześniej walczyła z Almerią, stąd rzecz jasna Xavi Hernandez postawił na mocno rezerwowy skład. Przyjemność gry od początku mieli m.in. Andreas Christensen, Frenkie de Jong, Joao Felix i Lamin Yamal.
Barcelońska młodzież szczególnie w pierwszej połowie popisała się kilkoma efektownymi akcjami. Już na początku meczu efektowny rajd Yamala zakończył się golem na 1:0. Meksykanie szybko odpowiedzieli, ale jeszcze przed przerwą Barca znów wyszła na prowadzenie.
W drugiej połowie do siatki rywali trafiali już tylko Meksykanie. W 76. minucie na boisku pojawił się Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski nie zdołał jednak wpłynąć na losy spotkania. Całe spotkanie z perspektywy ławki rezerwowych oglądali m.in. Ilkay Guendogan, Jules Kounde, Raphinha, Inaki Pena, Sergi Roberto, czy Alejandro Balde.
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Levante UD
17:30
FC Barcelona
19:30
Real Sociedad