Jeszcze w przeddzień Wigilii obawiano się, czy Dawid Kubacki i Paweł Wąsek wystartują w 72. Turnieju Czterech Skoczni. Obu dopadła wysoka gorączka. Polacy przyjechali do Oberstdorfu i potwierdzają, że tu ich celem jest przede wszystkim skupienie na technice. – Jestem realistą. Niełatwo traktować zawody na zimno i metodycznie, ale to najlepsze wyjście. Byłoby głupotą mieć teraz wielkie oczekiwania – przyznaje czwarty zawodnik poprzedniej zimy w PŚ.