{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Lekkoatletyka. Mistrzyni olimpijska w skoku w dal Malaika Mihambo wraca do startów
PAP /
Mistrzyni olimpijska z Tokio (2021) w skoku w dal Niemka Malaika Mihambo po sześciu miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją i rehabilitacją wraca do walki nie tylko o start w igrzyskach Paryż 2024. Jej marzeniem jest zdobycie kolejnego złota olimpijskiego.
Lekkoatletyka: mistrz świata kończy karierę. "Moje ciało mi nie pozwala"
20 stycznia niemiecka lekkoatletka ma zamiar wystartować w mityngu halowym w Dortmundzie. Z powodu urazu mięśnia uda Mihambo zabrakło w sierpniowych mistrzostwach świata w Budapeszcie. W poprzednich czempionatach globu w Dausze (2019) i Eugene (2022) zdobyła złote medale.
– Czuję się po tej przerwie na bieżni trochę jak na ziemi niczyjej – stwierdziła obrazowo Mihambo po zgrupowaniu w RPA. Dodała, że nie zamierza wystartować w lekkoatletycznych mistrzostwach halowych, które odbędą się na początku marca w Glasgow.
Jej szkoleniowiec Ulli Knapp wytłumaczył, że 29-letnią lekkoatletkę czeka długa droga do odzyskania formy. – Pierwsza rywalizacja po tak długiej przerwie jest zawsze trudna. Organizm nie jest przyzwyczajony do intensywności skakania w konkursie, bo to zupełnie coś innego niż to, co robi się podczas zgrupowania. To inne skoki niż te treningowe – ocenił w rozmowie z agencją dpa.
Trener dodał, że starty halowe w mityngach w pierwszych tygodniach 2024 roku nie są celem samym w sobie i mają pomóc w zbudowaniu formy na czerwcowe mistrzostwa Europy w Rzymie, a przede wszystkim na igrzyska w Paryżu (26 lipca – 11 sierpnia).