Pięciu polskich skoczków stanie do rywalizacji w parach w środowe popołudnie na skoczni Bergisel. Największym rozczarowaniem w kwalifikacjach do trzeciego w cyklu konkursu Turnieju Czterech Skoczni okazał się nieudany skok Dawida Kubackiego. – Słaby skok Dawida to wypadek. Wiadomo, że gdy pracujesz, błędy się zdarzają – powiedział trener Polaków Thomas Thurnbichler.