Przejdź do pełnej wersji artykułu

Dawid Kubacki miał problemy! Nie chcieli dopuścić go do skoku

/ Dawid Kubacki (fot. Getty Images) Dawid Kubacki (fot. Getty Images)

Dawid Kubacki przepadł w kwalifikacjach do środowego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku, jednak tego dnia i tak mogliśmy go zobaczyć na słynnej Bergisel. W zupełnie innej roli. Okazuje się, że towarzyszyły temu niemałe problemy.

👉 Żyła skrzywdzony? Absurdalne tłumaczenie dyrektora PŚ

Czytaj też:

Wielka Krokiew w Zakopanem (fot. Getty Images)

Odwilż w Zakopanem. Organizator o zagrożeniu PŚ na Wielkiej Krokwi

To były fatalne w wykonaniu Dawida Kubackiego kwalifikacje do środowych zmagań na Bergisel. Nowotarżanin, po próbie na odległość 108,5 m, zajął dopiero 52. miejsce, co oznaczało, że o awansie do trzeciego konkursu 72. edycji Turnieju Czterech Skoczni nie mogło być mowy.

Wydawało się, że Polak dzień później będzie miał wolne. Tak się jednak nie stało. Jak przekazał Dominik Formela z serwisu skijumping.pl, 33-latek pojawił się w Innsbrucku w roli przedskoczka.

Towarzyszyły temu niemałe problemy. Okazuje się bowiem, że organizatorzy zawodów nie zamierzali dopuścić naszego rodaka w roli przedskoczka. W czym rzecz konkretnie? Miało chodzić między innymi o sprawy związane z ubezpieczeniem. W porę interweniował jednak Thomas Thurnbichler. Trener biało-czerwonych "załatwił" Kubackiemu przynajmniej jedną próbę.

Co ciekawe, podopieczny austriackiego szkoleniowca to nie pierwszy reprezentant Polski, który podczas tegorocznej edycji Turnieju Czterech Skoczni nie zakwalifikował się do konkursu, ale później pojawiał się w roli przedskoczka. Wcześniej w podobnej sytuacji znaleźli się Maciej Kot i Paweł Wąsek. Miało to miejsce w trakcie rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen.

Zobacz także: U polskich skoczków coś ruszyło. "A jaka forma będzie na wiosnę!"

Dodajmy, że w piątek (5 stycznia) odbędą się kwalifikacje do finałowych zmagań w Bischofchofen. Natomiast same zawody zostaną rozegrane w sobotę. Początek o godzinie 16:30. Relację "na żywo" z obu wydarzeń będzie można śledzić na TVPSPORT.PL.

Po trzech z czterech konkursów o krok od wygranej w 72. edycji Turnieju Czterech Skoczni jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk wyprzedza w klasyfikacji generalnej Niemca Andreasa Wellingera o 4,8 pkt. Najwyżej z Polaków plasuje się Kamil Stoch, który zajmuje obecnie piętnaste miejsce.

Źródło: TVP Sport
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także