Jednym z największych zaskoczeń 89. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca w Polsce była absencja Roberta Lewandowskiego w pierwszej "dziesiątce" zestawienia. Kapitan piłkarskiej reprezentacji w mediach odniósł się do wyników głosowania. Nie skupił się jednak na sobie, a na Idze Świątek.