Niedzielne starcie z Liverpoolem było kolejnym rozczarowującym spotkaniem dla Arsenalu i Jakuba Kiwiora. Kanonierzy przegrali 0:2, przez co szybko pożegnali się z Pucharem Anglii. Reprezentant Polski zdobył bramkę samobójczą, jednak media w Anglii nie zrzucają na niego winy za porażkę.