Wielki polski talent rozchwytywany. Chcą go uczestnicy Ligi Mistrzów i rewelacja La Liga [NASZ NEWS]

Lider nie próżnuje. Śląsk blisko transferu [NASZ NEWS]

Czytaj też

Lider nie próżnuje. Śląsk blisko transferu [NASZ NEWS]

👉 Śląsk Wrocław bierze talent z Lecha Poznań! [NASZ NEWS]

Karol Borys uważany jest za jedną z największych nadziei polskiej piłki. W październiku został doceniony przez dziennik "The Guardian", który uplasował go wśród 60 największych talentów rocznika 2006. Był liderem reprezentacji Polski U17, którą poprowadził do półfinału mistrzostw Europy i z którą awansował na juniorski mundial w Indonezji.

Mimo iż znakomicie sobie radzi w juniorskiej piłce, w seniorskiej jeszcze nie zaistniał. Do tej pory zaliczył zaledwie jedenaście występów w pierwszym zespole Śląska, w tym dziesięć w PKO BP Ekstraklasie. W tym sezonie zanotował tylko 60 minut, ostatni raz pojawiając się na boisku w meczu z Jagiellonią Białystok, rozgrywanym 3 września. Niewykluczone, że był to jeden z jego ostatnich występów w WKS-ie.

– Zmiana otoczenia będzie najlepszym krokiem dla Karola Borysa, żeby rozwinął się jeszcze bardziej. Ma ogromny potencjał, ale musi popracować nad fizycznością. Jest zainteresowanie klubów z Zachodu. Oficjalnej oferty jeszcze nie ma. Karol musi zdecydować, jaki kraj za nim najbardziej przemawia i jaka ścieżka go interesuje. (...) Myśleliśmy nad wypożyczeniem, ale raczej skłaniamy się ku transferowi definitywnemu, z dobrymi procentami, żeby zabezpieczyć się na przyszłość. (...) Trener Jacek Magiera ma bardzo dobrze zabezpieczony środek pola. Ściągamy nowego zawodnika do tej formacji. Na ten moment Karol będzie miał bardzo trudno, żeby wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie. A czy w wieku 17-18 lat nie grać jest dobrze? Myślę, że nie. Lepiej dla jego rozwoju zmienić otoczenie – powiedział w rozmowie z "Kanałem Sportowym" prezes Śląska Wrocław, Patryk Załęczny, niejako sugerując, że piłkarz może zmienić klub.

Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, poważnie zainteresowana sprowadzeniem Borysa do siebie jest włoska Fiorentina, która miała złożyć ofertę opiewającą na ponad milion euro. Piłkarz był już na rekonesansie we Florencji, gdzie obejrzał ośrodek treningowy. Według naszych informacji chrapkę na 17-latka mają też inne zagraniczne kluby.

Lider nie próżnuje. Śląsk blisko transferu [NASZ NEWS]

Czytaj też

Lider nie próżnuje. Śląsk blisko transferu [NASZ NEWS]

Od pośmiewiska do lidera. Szalony rok Śląska [KOMENTARZ]

Czytaj też

Od pośmiewiska do lidera. Szalony rok Śląska [KOMENTARZ]

AJAX, FEYENOORD I PSV ZAINTERESOWANE SPROWADZENIEM KAROLA BORYSA

8 stycznia Karol Borys podpisał kontrakt z holenderską agencją menedżerską Sports Entertainment Group, zwaną SEG. Agencja zajmuje się interesami takich piłkarzy jak: Cody Gakpo, Rasmus Hojlund, Donyell Malen, ale najlepszą kartą w talii jest zdecydowanie trener – Pep Guardiola. Agencja zajmuje się zarządzaniem karier takich trenerów jak: Erik ten Hag, Mark van Bommel czy Jon Dahl Tomasson, a także kolarzy czy artystów.

Holenderski wątek nie jest przypadkowy. Borys wzbudził największe zainteresowanie wśród czołowych firm Eredivisie. Dyrektor sportowy David Balda podczas wrześniowego pokoju #ŚląskoweGadanie wspominał, że piłkarza bacznie obserwują Ajax Amsterdam i PSV Eindhoven. Co ciekawe, ten drugi klub, który awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów, według słów Czecha złożył ofertę, ale brakowało w niej jednego "zera".

Według informacji TVPSPORT.PL Ajax i PSV nadal zainteresowane są sprowadzeniem 17-latka, ale mają też konkurencję na rynku w postaci Feyenoordu Rotterdam. To klub, w którym do tej pory występowało aż jedenastu Polaków. Ostatnim był Sebastian Szymański, który walnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Holandii. Przez podobną fizjonomię i świetną technikę, Borys jest porównywany do swojego starszego kolegi po fachu.

Od pośmiewiska do lidera. Szalony rok Śląska [KOMENTARZ]

Czytaj też

Od pośmiewiska do lidera. Szalony rok Śląska [KOMENTARZ]

Mówią o nim "wrocławski Gavi". Ma być liderem kadry na mundialu

Czytaj też

Mówią o nim "wrocławski Gavi". Ma być liderem kadry na mundialu

KLUBY Z ANGLII OBSERWUJĄ KAROLA BORYSA

Karol Borys niedawno był na rekonesansie we Florencji. Wcześniej, w lutym 2022 roku był na testach w Manchesterze United, gdzie miał okazję zobaczyć nie tylko ośrodek treningowy, ale też trenować z drużynami młodzieżowymi, a nawet zagrać przeciwko drużynie U17.

– Miałem okazję być na Old Trafford i być w szatni pierwszego zespołu. Wywarła ona na mnie największe wrażenie, bo to już jest najwyższy poziom. Byłem na meczu z Brighton, kiedy grał jeszcze Jakub Moder i miałem okazję go podziwiać. Atmosfera w trakcie całego spotkania była niesamowita – opowiadał w rozmowie z TVPSPORT.PL. Manchester United nie jest jedynym angielskim klubem, który śledzi poczynania Borysa. Dyrektor Śląska David Balda zdradził we wrześniu, że nastolatka na swojej liście ma Chelsea.

W ostatnich tygodniach Borys wpadł w oko jednemu z angielskich klubów, ale nie chodzi o zespół z Premier League. Według naszych informacji chodzi o... Hull City, który w latach 2017-2020 reprezentował Kamil Grosicki. Tygrysy miały złożyć ofertę opiewającą na kilkaset tysięcy euro, ale Śląsk oczekuje większych pieniędzy.

Zainteresowanie ze strony klubu Championship traktować należy na razie jako ciekawostkę. Zmiany w przepisach transferowych spowodowane wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej mocno utrudniły proces przenosin reprezentantów Polski do Anglii. Na dziś Borys miałby za mało punktów GBE, żeby móc zostać zgłoszonych do rozgrywek w Anglii. Najprawdopodobniej od razu po transferze do Hull City musiałby zostać wypożyczony do innego klubu, ale na razie ten scenariusz uważany jest za mało realny.

Mówią o nim "wrocławski Gavi". Ma być liderem kadry na mundialu

Czytaj też

Mówią o nim "wrocławski Gavi". Ma być liderem kadry na mundialu

Polak grał w rewelacji La Liga. "Nie mieliśmy nawet boiska"

Czytaj też

Polak grał w rewelacji La Liga. "Nie mieliśmy nawet boiska"

REWELACJA LA LIGA GIRONA MONITORUJE BORYSA

Wspominaliśmy już, że agencja reprezentująca Borysa, SEG, opiekuje się także Pepem Guardiolą. Hiszpan jest trenerem Manchesteru City i swego czasu pojawiła się w mediach informacja, jakoby ten właśnie klub miał zainteresować się sprowadzeniem piłkarza Śląska Wrocław. Według informacji TVPSPORT.PL, chodzi jednak o inny zespół z rodziny City Football Group.

Mowa o Gironie, która jest rewelacją La Liga. Podopieczni Michela szokują całą Europę. Po dziewiętnastu kolejkach są wiceliderem hiszpańskich rozgrywek, mając tyle samo punktów, co prowadzący w tabeli Real Madryt. Hiszpański klub znakomicie promuje w tym sezonie takich młodych piłkarzy, jak Savinho, Yan Couto, czy Miguel Gutierrez. Niewykluczone, że ich śladem mógłby pójść Borys, który w rozmowie ze "Sport.pl" podkreślał, że jego wymarzonymi ligami są angielska i hiszpańska, a ulubionym klubem FC Barcelona, a więc... derbowy rywal Girony.

Na dzień dzisiejszy do klubu nie wpadła żadna oferta satysfakcjonująca władze Śląska Wrocław. Wiele też będzie zależeć od ostatecznej decyzji samego piłkarza, jego rodziny oraz otoczenia. Na razie Borys zostaje w stolicy Dolnego Śląska, wiąże go kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, ale sprawa może nabrać tempa w najbliższych tygodniach.

Polak grał w rewelacji La Liga. "Nie mieliśmy nawet boiska"

Czytaj też

Polak grał w rewelacji La Liga. "Nie mieliśmy nawet boiska"