Gabriel Knesowitsch to brazylijski obrońca, którym interesowała się między innymi Atalanta. Jak się okazuje, piłkarz ma polski paszport. W rozmowie z TVPSPORT.PL 20-latek przyznał, że uczy się naszego języka i chciałby zagrać w biało-czerwonych barwach. – Myślę o grze w reprezentacji Polski, ale na razie nie było żadnego kontaktu – przyznał.
Brazylijczyk w polskiej kadrze? Nie jest to nic nowego. Wszyscy jeszcze pamiętamy występy Rogera Guerreiro, który otrzymał obywatelstwo po kilku latach spędzonych w Legii i znakomitych występach w Ekstraklasie. Później był Thiago Cionek – wychowany w Kraju Kawy, ale mający polskie korzenie i jeszcze przed otrzymaniem krajowego paszportu był zdecydowany grać w biało-czerwonych barwach.
Czy już niebawem w polskiej kadrze zobaczymy kolejnego zawodnika wywodzącego się z Brazylii? Nie jest to wykluczone. Tym bardziej, że na horyzoncie pojawił się piłkarz, który już ma krajowy paszport, a jego rozwój śledzi coraz więcej europejskich klubów z wysokiej półki. To Gabriel Knesowitsch, środkowy obrońca występujący na co dzień jako Gabriel, o którym w kontekście polskiego pochodzenia w grudniu poinformował Arkadiusz Stelmach, który hobbystycznie wyszukuje za granicą piłkarzy z naszymi korzeniami.
W ubiegłym sezonie grał na poziomie brazylijskiej Serie B w barwach
Londriny, natomiast na początku stycznia został zawodnikiem klubu najwyższej ligi, Cuiaby. Warto dodać, że blisko dwie dekady temu grał tam wspomniany wyżej Cionek.
Knesowitsch ma nie tylko polskie korzenie. – Pradziadkowie ze strony ojca są Polakami, dziadek ze strony ojca jest Austriakiem, dziadek ze strony matki był Niemcem – opowiada piłkarz w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Sam jednak zdecydował się starać o polskie obywatelstwo. Jak zapewnia piłkarz, na staraniu o krajowy paszport jego związek z Polską się nie kończy. Choć był wychowany w brazylijskiej kulturze, stara się nadrobić zaległości – przynajmniej językowe. – Zacząłem kurs polskiego i do końca roku zamierzam go ukończyć – zdradza 20-latek.
W ubiegłym sezonie Gabriel regularnie występował w barwach Londriny. Zagrał łącznie w 44 meczach, w których strzelił cztery gole. Jego drużyna spadła z ligi, ale 20-latek był tam jedną z wyróżniających się postaci. – Jestem dobry w grze indywidualnej, w grze powietrznej, mam szybkość. Gdy mam piłkę przy nodze, jestem odważny. Nie boję się popełniać błędów, bo szybko staram się na nie reagować – tak piłkarz opisuje swój sposób gry.
Za sprawą dobrych występów w Brazylii, Gabriel przyciągnął uwagę europejskich klubów. Jak słyszymy, interesowały się nim między innymi kluby z Włoch, między innymi Atalanta. Z informacji Arkadiusza Stelmacha, który hobbystycznie poszukuje zawodników polskiego pochodzenia za granicą, Knesowitscha obserwował także Ajax.
A co sam piłkarz mówi na temat ofert z Europy? – Atalanta i Sampdoria były bliskie porozumienia w różnych momentach. Ale ze względów biurokratycznych, negocjacje nie doszły do skutku – mówi nam 20-latek.
Transfer do Europy nie wypalił, dlatego piłkarz zdecydował się kontynuować karierę w Brazylii, w silniejszym klubie. Gabriel na początku 2024 roku został zawodnikiem Cuiaby, która w ubiegłym sezonie brazylijskiej Serie A zajęła dwunaste miejsce. – Cuiaba to drużyna z najwyższej ligi, która jest na fali wznoszącej, zorganizowana, ustrukturyzowana i ma wszystko, aby znaleźć się wśród wielkich w nadchodzących latach – zapewnia nasz rozmówca.
Gabriel ma polski paszport, co uprawnia go do gry w reprezentacji Polski. Jak przyznaje, byłby gotów wystąpić w biało-czerwonych barwach. – Myślałem już o grze w reprezentacji Polski, ale do tej pory nie miałem żadnego kontaktu z federacji – mówi 20-latek.
Nie oznacza to jednak, że w Polsce już nie został dostrzeżony. Zwrócił na niego uwagę wspomniany Arkadiusz Stelmach, ale także polskie kluby, które zauważyły jego dobre występy w brazylijskich rozgrywkach. – Kilka klubów się kontaktowało ze mną i moim otoczeniem – zdradza.
Jak jednak przyznaje, rozmowy nie były zaawansowane i na razie nawet nie miał okazji, aby zastanowić się nad ewentualnymi przenosinami do Polski. – W tej chwili jeszcze nie zastanawiałem się nad grą w polskiej lidze. Ale za to myślałem o reprezentacji Polski i chciałbym w niej zagrać – zapewnia, choć na razie nie wyklucza w przyszłości gry w brazylijskich barwach.
Gabriel stopniowo się rozwija i chce się pokazać z dobrej strony w Cuiabie. A co potem? Piłkarz nie ukrywa, że marzy o transferze do Europy. – Chciałbym grać w czołowych europejskich klubach, w największych rozgrywkach – przyznaje nasz rozmówca.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.