Juventus w ćwierćfinale Pucharu Włoch zmierzy się z Frosinone. Tamtejsze media spekulują, że kolejną szansę od Massimiliano Allegriego otrzyma reprezentant Polski. "Trener ceni Arkadiusza Milika. Darzy go dużym zaufaniem" – czytamy w "La Gazetta dello Sport"
19 spotkań, dwa gole i asysta – tak prezentuje się bilans Arkadiusza Milika w sezonie 2023/2024, jeżeli chodzi o występy w Juventusie. Polski napastnik ma problem ze skutecznością i miejsce w wyjściowym składzie ekipy z Turynu. To nie oznacza jednak, że nie otrzymuje szans od trenera Allegriego. Włoch cały czas stawia na reprezentanta Polski. Milik regularnie pojawia się na boisku, lecz w nieco mniejszym wymiarze czasowym. Jest "żelaznym zmiennikiem" w drużynie wicelidera Serie A.
Włoskie media prognozują, że 29-latek rozpocznie w wyjściowym składzie pucharowe starcie z Frosinone. Będzie to mecz w ramach ćwierćfinału Coppa Italia.
Dziennikarze "La Gazetta dello Sport" podkreślają, że Juventus w ostatnim czasie miał sporo problemów z ofensywnymi zawodnikami. Moise Kean i Federico Chiesa byli kontuzjowani, a Dusan Vlahović dopiero wrócił do treningów po grypie.
"Allegri z natury jest optymistą. Darzy dużym zaufaniem polskiego napastnika. Ceni jego niezawodność. Milik nie strzela już tak, jak kiedyś, ale rzadko opuszcza mecze" – czytamy w popularnym dzienniku.
Włosi wyliczają Milikowi dni bez trafienia, jednak cały czas wierzą w swojego zawodnika. "Milik nie strzelił gola od października. Minęło prawie 100 dni od ostatniej radości byłego zawodnika Napoli i Ajaksu, który do tej pory zdobył tylko dwie bramki (Lecce i Torino)" – zauważyli dziennikarze.
Mimo tego nadal widzą Polaka w wyjściowym zestawieniu Juve. Obok niego zagrać może niesamowity 18-latek, Kenan Yildiz, który od początku robi furorę w Turynie. Właśnie z powodu eksplozji jego talentu, Milikowi jest jeszcze trudniej o minuty...